Pomocy Gażnik lub coś innego

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: dzekson »

Aruś pisze:...
Osobiscie wole kupic 4 komplety gorszych niz jeden w cholere drogi i pytanie w czym lepszy i czy duzo lepszy? :)
Też mam to samo zdanie, szczególnie do elementów prostych konstrukcyjnie ale biorę ostatecznie relację ceny do jakości bo bywają dobre wyjątki.
Pawlo pisze:Nie widzę sensu pakowania takiej kasy dla gas boxa, który praktycznie nic nie daje ;) Po zmianie króćców wypada wyregulować gaźnik, bo na różnych się będzie różnie silnik zachowywał zwłaszcza jeśli stare miały nieszczelność, ale myślałem, że to logiczne :)
Zgoda, gas-box to słaby wynalazek w XT600. Oczywiście, że po jego usunięciu trzeba podregulować gaźnik, to logiczne tak jak piszesz. Ale tez logiczne wydaje się, że jeżeli ktoś ma życzenie zachować sobie taką oryginalność motocykla i ma na to kasę to czemu nie,,,

Poczekajmy na ustalenia i zamiary kolegi Kociola,,, Jednoznacznych sugestii od nas ma już sporo, a co zrobi to jego sprawa.
kociol
Lubiący błoto
Posty: 72
Rejestracja: 17 lut 2011, 19:22
Motocykl: Yamaha Xt 600 (E) 1997rok
Lokalizacja: Lubomin ( dolnyśląsk)

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: kociol »

Przeczyściłem gaźnik ale jak wyjmowałem całą ośke od mechanicznego gaźnika wypadła mi nie chcąco iglica na ziemie i się troszke skrzywiła naprostowałem ja ale zauważyłem że na końcu ma leciutki wżer i nie wiem czy to bedzie miało jakis wpływ na prace silnika i jeszce jedno zauważyłem na membranie w podciśnieniowym malutką dziurke taka prawie jak by była zrobiona igłą i nie wiem czy to zakleic sylikonem czy kropelką. Same niespodzianki i wydatki
Kapiszon
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: dzekson »

Mikrometry na dyszach i iglicach powodują rozjechanie parametrów gaźnika więc masz na pewno tą iglicę z wżerem do wymiany. Membrany absolutnie nie sklejaj żadną kropelką (klejem cyjankowym). Lepiej nakleić na tą dziurkę fragment
cienkiej gumki, dobra będzie ta z prezerwatywy :) A klej miękki, np. taki do dętek. Ma to szanse popracować długo, oczywiście zależy to od rozmiaru ubytku, jego umiejscowienia i solidności klejenia.
A najlepiej to poszukaj na aukcjach gaźnika, za 100-150 zł kupisz taki może lekko niekompletny, ale gdy będzie miał te części, o których mowa to już jesteś uratowany, a reszta na zapas.
To i tak niewiele niż wydatek minimum 400 zł na króćce, o które dopytujesz. No i klejenie gas-boxa też odpuść, wywal go.
A tak w ogóle to jak rozbierałeś gaźnik 10 razy to nie zauważyłeś tych defektów???
Zrób gaźnik raz a porządnie, a nie pchaj się w wydatki tam gdzie nie trzeba,,,
Ode mnie to tyle.
Powodzenia!

kociol pisze:Przeczyściłem gaźnik ale jak wyjmowałem całą ośke od mechanicznego gaźnika wypadła mi nie chcąco iglica na ziemie i się troszke skrzywiła naprostowałem ja ale zauważyłem że na końcu ma leciutki wżer i nie wiem czy to bedzie miało jakis wpływ na prace silnika i jeszce jedno zauważyłem na membranie w podciśnieniowym malutką dziurke taka prawie jak by była zrobiona igłą i nie wiem czy to zakleic sylikonem czy kropelką. Same niespodzianki i wydatki
kociol
Lubiący błoto
Posty: 72
Rejestracja: 17 lut 2011, 19:22
Motocykl: Yamaha Xt 600 (E) 1997rok
Lokalizacja: Lubomin ( dolnyśląsk)

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: kociol »

Elo założyłem dzisiaj gaźnik odpaliłem pojezdziłem po polach poszarżowałem to dobrze chodzi ale jak sie jedzie droga na spokojno na pół gazie to jeszcze potrafi strzelic albo jak spuszcze z gazu na zakręcie idam w pizde to tez strzeli i lekko czyje że go przymula co kawałek jak jechałem zatrzymałem sie i o pół obrotu śrubka od mieszanki wykręcał prawie już na maksa jest wykręcona.Znalazłem gaźnik na allegro ten o http://allegro.pl/gaznik-yamaha-xt-600- ... 69999.html i powiecie mi czy bedzie on dobry do mojej Yamaszki
Kapiszon
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: Pawlo »

Zanim wywalisz kase na gaźnik to zmień jeszcze świecę, byle nie NGK - coś bardzo szybko padają. Dzunger miał podobny problem do twojego. viewtopic.php?f=27&t=1827
Obrazek
Awatar użytkownika
Aruś
Po kostki w błocie
Posty: 235
Rejestracja: 20 wrz 2011, 13:59
Motocykl: HORNET 919
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomocy Gażnik lub coś innego

Post autor: Aruś »

Pieprzone NGK. Wywalilem kase za irydową i rok pojezdzilem ;/
Gaznik caly ? Niech Ci koles najpierw wysle zdjecie przynajmniej membrany co nie dostaniesz gaznika takiego samego jak ten co masz albo gorszy :P
Poszukaj sobie najpierw zestaw naprawczy gaznika :) Nowe części i te ktore potrzebujesz (wyjdzie Cie taniej)
A z regulacją to nie wedlug manuala tylko wedlug wyczucia (jak nie masz przyrządów)
Ja teraz TYDZIEN z cholernym gaznikiem walczylem... I zakonczylo sie na 4,5 obrotów sruby od mieszanki :) (jedna przejazdzka i po pol obrotu odkrecalem :P)
Obrazek
ODPOWIEDZ