XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: qpa »

6-7 z tego co pamiętam. Oczywiście przy zdrowych ślizgach
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: ArturS »

Ślizgi były ok, przynajmniej wizualnie. Nie mierzyłem ich w żaden sposób. W 3TB jeszcze poczekam, w 3AJ już nie ryzykuję :| Gdzieś w serwisówce widziałem sposób na pomiar zużycia rozrządu, m.in. kół zębatych, ale teraz za cholerę nie mogę znaleźć.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: ArturS »

No i taki wał - larsson wycofał z oferty fabrycznie zakute łańcuchy Morse :evil: Zostaje jeszcze Prox
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: szpadyzor45 »

A did zły?
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: ArturS »

Drogi jak nieszczęście :lol:
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: Gacek »

Z perspektywy czasu powiem że zakuwany mors mi się sprawdził a raczej sposób w jaki go zakułem - użyłem do tego odp spreparowanej skrętki takiej do podwieszania zaciskania przewodów elektrycznych :lol: .Zrobiłem na nim na pewno 30 kkm (jakiś czas jeździłem bez linki bo zrobiłem mody w zawiasie a oryginał był za krótki :o ) wiec wynik jest wyższy ale cięzko mi stwierdzic o ile .Obecnie na napinaczu pozostało 5 zębów .Jak to w zyciu bywa nie obyło się bez nieprzyjemnych przygód bo miałem zamiar wymienić demontując tylko górny dekiel , niestety do czynności tej potrzebowałem pomocy w postaci dodatkowych rąk wiec poprosiłem a raczej zmusiłem do pomocy mojego małoletniego syna który po prostu oderwany od zabawy wypościł z dłoni jeden koniec i doprowadził mnie tym do stanu :evil: . .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
JAWKA SIEDLCE
Po kostki w błocie
Posty: 257
Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
Motocykl: xt600

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: JAWKA SIEDLCE »

Od kiedy pamientam to did dawał rade a co do wytrzymałości to każdy się wyciągnie szybko przy ostrej jeździe (chamowanie silnikiem ,gwałowne przyśpieszanie na niskich biegach) tak jak z napędowym :roll: Do zakówania najleprze dwa młotki i końcówka wtrysku ;)
kucyk
Lubiący błoto
Posty: 67
Rejestracja: 06 cze 2011, 14:55
Motocykl: yamaha tt 600 94
Lokalizacja: tsz

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: kucyk »

Mi wskoczył na 6.
Motocykl jest Bogiem, prędkość nałogiem, guma to zabawa a teren to podstawa...
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: ArturS »

W mordę jeża... macie jakieś patenty na ściągnięcie koła magnesowego? :x Cholerstwo ani drgnie, nawet podgrzewanie palnikiem nic nie daje :evil:
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: XT 600 wymiana łańcuszka rozrzadu

Post autor: szpadyzor45 »

Ja robiłem tak - dorobiłem ściągacz (3 śruby na magneto + 1 duża na środku na wał) podgrzałem magneto małym palnikiem gazowym, naciągnąłem śrubą ściągacz do krańców wytrzymałości śrub i młotkiem pukałem w centralną śrubę na ściągaczu. Po kilku uderzeniach zeszło.
ODPOWIEDZ