Po remoncie...

[Kmil]

Czołem !!!

Panowie...po długich przebojach odebrałem motor z warsztatu...wymiana tłoka , uszczelniaczy , króćcy gaźnika...na pytanie po ile km pierwsza wymiana oleju mechanicy mówią około tysiąca.
Wiem , że silnik jest na dotarciu...więc staram się go "dobrze zrobić" ... zadzwoniłem do paru warsztatów motocyklowych i wszyscy mówią , że pierwsza wymiana koło tysiąca , czytam na forum a nie którzy wymieniają już po pierwszych 30km , potem jeszcze raz i jeszcze...

Więc co robić ???

[Gacek]

Możesz zrobić tak .
Zwykle kupujesz oliwę w 4 litrowym opakowaniu , zalany xt do poziomu to jakieś 3 .1 ew setka dwie więcej .Przy docieraniu nie robiac dużych interwałów p[o każdej zakończonej jeździe możesz spuścić zawartość oliwy z karterów do obciętego plastikowego 1 l peta powinno zejsc jakies 0.7 - 0.9 l odstawiasz to na póleczke a uzupełniasz resztą świeżej .Opiłki po jakimś czasie osiądą na dnie u góry zostaje czysta oliwa . Zlewasz taką oliwę i przy następnym razie uzupełniasz nią kolejna podmiankę i tak do momentu kiedy silnik przestaje wydawać z siebie błyszczące konfetti ale nie więcej niż 1000 km potem zalewasz swieza oliwę i zmieniasz filterek dla pewności możesz spuścić sobie ponownie po jakimś czasie oliwę aby zorientować się czy dalej puszcza opiłki czy nie .

[ArturS]

Gacek dał dobry sposób. Najwięcej opiłków pojawia się w pierwszych chwilach po uruchomieniu wyremontowanego silnika. Niedawno znajomy zlał olej już po 25km i było aż siwo. Ja na pierwszym oleju przejechałem 200 czy 250km, później ciągnąłem do 1500km na drugim i dopiero wymieniałem na docelowy. Następnym razem zrobiłbym to sposobem Gacka.

[Kmil]

Dzięki Panowie !!!