Wyjmij gaźniki, przeczyść, załóż i po sprawie. No chyba, że do paliwa woda się dostała, to zaraz będzie powtórka z rozrywki. Dochodzi jeszcze kwestia szczelności fajki zapłonowej - jeśli tam jest woda, to będzie lipa przez przebicia iskry. Z wgłębienia, gdzie wkręca się świecę zapłonową, wyprowadzone są kanały (albo jeden kanał?), którym powinna ściekać cała woda, którą tam wchlapuje. Jak zapcha się błotkiem, to będzie bajorko i przy nieszczelnej fajce będzie total kupa. Trzeba udrożnić, fajkę osuszyć. Dedykowana przez NGK fajka do 3TB ma strasznie lipne uszczelnienie - nie dolega i ma jedną cienką wargę. Lepiej wrzucić fajkę z 3AJ, nieco inna kształtem (ważne, że się mieści), ale dodane uszczelnienie jest bardzo solidne.
Tłok na remont:
- TKRJ, tani, dobry
- WOSSNER, drogi i kiedyś był dobry (ostatnio były wpadki z pierścieniami, ale może się już z tego wykaraskali)
- PROX, drogi i dokładnie taki sam jak TKRJ
- OMP, taiwan, ale jeżdżą na nich (cena taka jak TKRJ, więc nie warto)
... i jeszcze coś tam się znajdzie
Generalnie - masz kasę i się nie boisz ryzyka, to wossner, bo ponoć super hiper i w ogóle, ale to tłok kuty i... niech Gacek wytłumaczy. Dasz szlif do roboty nieogarniętemu szlifierzowi i na 100% spartaczy sprawę. Ja nie mam kasy i czasu na eksperymenty. więc zawsze wrzucam TKRJ (moja tenerka ma na nim nalatane obecnie ponad 30tys.km, oleum nie pali, kompresję trzyma). Jak będziesz na etapie zakupu, to się zgłoś
