Mam na oku Xt-ka 600Z 34L 84r.


Motocykl ciężko pali na zimnym, podobno jest nowy tłok wossner i cylinder jest po trzecim szlifie ( to dużo jeśli chodzi o szlify ?), jak sprawa wygląda z dekompresatorem w tym motocyklu, jest ? jak z niego prawidłowo korzystać ?
Motocykl jak już odpali i jest na ssaniu, to jeszcze dłuższą chwilę trzeba gazować lekko rolgazem aby nie zgasł, po dłuższym czasie około dajmy 3 minutach można zaprzestać dodawania gazu rolgazem, i tu moje pytanie czy to normalne ? nie powinien sobie sam pracować na ssaniu ?
Czy w wziązku z taką pracą silnika powinienem zaopatrzyć sie w manometr do zmierzenia kompresji ? czy po prostu te motocykle tak już ciężko palą na zimno ? a może jest to spowodowane czymś innym aniżeli za małą kompresją ? moje gdybanie na ten temat wywodzi się z braku wiedzy co do tego typu motocykli z silnikami jednocylindrowymi o tak dużej pojemności.
W motocyklu jest mokre magneto ? dekiel jest uszczelniony siliconem i silnik lekko poci się od tej strony silnika, może być to coś poważnego?
Zauważyłem że skapuje lekko coś na układ wydechowy tak jakby spod airboxa czy tam miejsca gdzie znajduje sie filtr powietrza, skąd tam jakiś olej może sie wydostawać ? może być to coś poważnego ?
Oryginalnie te wersje Xt-ka nie powinny mieć czasem osłony silnika od dołu ?
Jak sprawa wygląda z lusterkami, powinny być ? jeśli nie, nie będzie problemów z przeglądem?
Jakieś uwagi na co powinienem zwrócić szczególną uwagę podczas oględzin ?
Silniki z młodszych modeli będą pasować w ramę takiego motocykla ? załóżmy od 3TB będzie pasować bez problemu ?
jak duże są różnice między takim 34L a zwykłym Xt-kiem 43F ?
wielkie dzięki za odpowiedz, z chęcią bym postawił piwo jeśli jest taka możliwość
