Slobodan posiadasz model z ostatnich wersji xt (na ile kojarzę po opisie w avatorzee ) twój sprzęt został przez fabrykę uzbrojony w kolektor wydechowy (osobiście określam - nazywam to 3/3 ) ten typ potrzebuje po prostu dobrej temperatury wydechu aby poprawnie pracował ja mam sprzęt uposażony w kolektor starego typu 2/3 wiec jest mniej wrażliwy i po krótkiej rozgrzewce zaczyna się mi krztusić bogatą mieszanką z ssania.Jak kiedyś będziesz miął okazję sprawdzać szczelność zaworów i uszczelniaczy w głowicy to zalewając naftą kanał wylotowy szybko skumasz skąd takie moje określenie .
Chciałem ci tylko delikatnie zwrócić uwagę co do poprawności ustawienia właściwego poziomu paliwa , zauważyłem ze na forum często pada takie określenie mam tyle i tyle do krawędzi i jest ok - tu moim zdaniem pojawia się pewna nieścisłość gaźnik naturalnie osadzony w króćcach jest pochylony w stosunku do poziomu wiec taka informacja jest do końca konkretna .
Manual jakby określa miejsce takiego pomiaru poziomu jednak wielu ludzi delikatnie mówiąc i wypacza temat bo zalecany poziom 6- 8 mm jest wartością dla pomiaru na wysokości dyszy pilot jet a nie np w okolicy zaworu pływaka .
Składanie gaźnika - smarować?
- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: Składanie ganźnika - smarować?
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 93
- Rejestracja: 08 mar 2015, 14:19
- Motocykl: GSXR1300
Re: Składanie ganźnika - smarować?
U mnie nie puszcza w ogóle dymka, nawet po odpaleniu za zimnym.
Oleju nie bierze w ogóle, a luzy zaworowe książkowe.
Widzę, że XT tak mają i nie ma się co czepiać tego ssania
Przy czyszczeniu gaźnika nie tykałem śruby składu mieszanki, żeby później nie było kłopotu z jej ustawieniem.
Jednak po odpaleniu i nagrzaniu silnik leniwie schodził z obrotów co mnie zdziwiło.
Po ustawieniu śruby składu na 2,5 obr silnik chodzi rewelacyjnie i nie wiem czy jest sens cokolwiek kombinować.
Zyskałem płynność w dolnym zakresie i mocniejszy dół - dla mnie miodzio
Dodam, że wydech mam fabryczny a filtr standartowy.
A tobie chyba chodziło o ten tekst:
,,Odpalamy maszynę na ssaniu jak nabierze tem pracy ok. 10km i więcej zabieramy się za regulacje składu mieszanki na jałowo…. Motocykl w pionie pokrętłem przy gaźniku zmniejszamy obroty tak aby byle pracował ( prawie gasł) wtedy śrubą od składu mieszanki Reg tak aby obroty się zwiększyły o tyle o ile się da… znów śrubą od Obr zmniejszamy je do min i ponownie śrubą od składu mieszanki zwiększamy robimy to Az już nie da się zwiększyć obr. Śrubą składu mieszanki.. wtedy już śrubą od Obr ustalamy dane obroty. A śrubę od składu mieszkanki o ¼ wyk
Najczęściej przy wyjściowym wykręceniu śruby od składu mieszanki podanym przez producenta jest to drobna korekta…,,
całość jest tutaj:
viewtopic.php?f=27&t=829
Oleju nie bierze w ogóle, a luzy zaworowe książkowe.
Widzę, że XT tak mają i nie ma się co czepiać tego ssania

Przy czyszczeniu gaźnika nie tykałem śruby składu mieszanki, żeby później nie było kłopotu z jej ustawieniem.
Jednak po odpaleniu i nagrzaniu silnik leniwie schodził z obrotów co mnie zdziwiło.
Po ustawieniu śruby składu na 2,5 obr silnik chodzi rewelacyjnie i nie wiem czy jest sens cokolwiek kombinować.
Zyskałem płynność w dolnym zakresie i mocniejszy dół - dla mnie miodzio

Dodam, że wydech mam fabryczny a filtr standartowy.
A tobie chyba chodziło o ten tekst:
,,Odpalamy maszynę na ssaniu jak nabierze tem pracy ok. 10km i więcej zabieramy się za regulacje składu mieszanki na jałowo…. Motocykl w pionie pokrętłem przy gaźniku zmniejszamy obroty tak aby byle pracował ( prawie gasł) wtedy śrubą od składu mieszanki Reg tak aby obroty się zwiększyły o tyle o ile się da… znów śrubą od Obr zmniejszamy je do min i ponownie śrubą od składu mieszanki zwiększamy robimy to Az już nie da się zwiększyć obr. Śrubą składu mieszanki.. wtedy już śrubą od Obr ustalamy dane obroty. A śrubę od składu mieszkanki o ¼ wyk
Najczęściej przy wyjściowym wykręceniu śruby od składu mieszanki podanym przez producenta jest to drobna korekta…,,
całość jest tutaj:
viewtopic.php?f=27&t=829
-
- Lubiący błoto
- Posty: 61
- Rejestracja: 25 wrz 2015, 07:14
- Motocykl: XT600 43F
Re: Składanie ganźnika - smarować?
Dokładnie tak się to ustawia i nie ma znaczenia czy 1 czy 6 cylindrów, warto mieć przy tym dokładny obrotomierz. Różnice czasem są w liczbie obrotów które należy wkręcić z powrotem, z tym, że jeśli wykręciłem dużo ponad to co mówi producent wstępnie to skręcam to 1/4 czy 1/2 obrotu ale jeśli wykręciłem niewiele to zostawiam, oczywiście na koniec na wyczucie sprawdzam reakcję na gaz. Ale ta regulacja tyczy się wyłącznie niskich obrotów, wtedy gdy przepustnica jest zamknięta i momentu gdy gwałtownie ją odkręcamy, za resztę zakresu to trzeba mieć colortune, AFR czy jakiś analizator bądź wykręcać świecę i poświęcić trochę czasu a do kilku cylindrów wygodnie posługiwać się pirometrem. Jak to dobrze że tu mamy tylko jeden garnek 

-
- Lubiący błoto
- Posty: 44
- Rejestracja: 18 sie 2013, 18:57
- Motocykl: XT 600E 3TB 99r
Re: Składanie ganźnika - smarować?
Z deko odkopuje temat...
Znalazłem ładną prezentacje działania pilot jet i screw, co prawda na przykładzie podciśnieniowego gaźnika do XTZ 750, ale u nas zasada jest taka sama.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=wyspAHrMbb8[/youtube]
Znalazłem ładną prezentacje działania pilot jet i screw, co prawda na przykładzie podciśnieniowego gaźnika do XTZ 750, ale u nas zasada jest taka sama.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=wyspAHrMbb8[/youtube]
Chodzi Ci o kryzę w kolektorze wydechowym? Bo chyba niczym innym się te kolektory nie różniły?Slobodan posiadasz model z ostatnich wersji xt (na ile kojarzę po opisie w avatorzee ) twój sprzęt został przez fabrykę uzbrojony w kolektor wydechowy (osobiście określam - nazywam to 3/3 ) ten typ potrzebuje po prostu dobrej temperatury wydechu aby poprawnie pracował ja mam sprzęt uposażony w kolektor starego typu 2/3 wiec jest mniej wrażliwy i po krótkiej rozgrzewce zaczyna się mi krztusić bogatą mieszanką z ssania.Jak kiedyś będziesz miął okazję sprawdzać szczelność zaworów i uszczelniaczy w głowicy to zalewając naftą kanał wylotowy szybko skumasz skąd takie moje określenie .