PolAndRock

[86matusz]

Siema!
Jadzie ktos z forum na łudskok
Mozna by sie zgadac i na miejscu jakiegos browara walnac, rozprawiajac o "starych rowerach" przy akompaniamencie rokowej nuty.
Jak ktos leci na moto to polecam wioske motocyklowa, za 30pln moto zabezpieczone czyste kible, prysznic, zupka, herbatka 24h i atmosfera zlotowa.

Uwaga!
Woodstock dziala jak heroina, jak sie juz raz czlowiek wybierze to wraca co roku, (kazdego znajomego co zabralem ze soba, nawet tacy co slychaja innego rodzaju muzyki to tera co roku wracaja) moj to bedzie 9-10raz juz stracilem rachube ale to nie istotne, liczy sie milosc, przyjazn, i muzyka.

Do zobaczenia na polu!

i jak cos to pisac na pw. albo tel 514 695 646

[Igorro]

a Ty jedziesz na motku ?

[86matusz]

Ja niestety nie moge jechac motorem

[fakir]

Jadę na motku, ale na vfr'ce

[Igorro]

jak ktoś by cisnął terenem to mogę się podłączyć

[86matusz]

Haha... to teraz przypomniales mi jak ze 7-8 lat temu jechalem pociagem na woodstock i podsyszalem rozmowe dwoch gosci" jak by tak crosami sie kiedys wybrac " jak ja im wtedy zasdroscilem tego podejscia.
Wtedy latalem na xj 550 pozniej bylem kilka razy na festiealu FZ-ta i te 270km dawalo zawsze po czterech literach, no i powrot po trzech dniach dawania w palnik tez lekki nie byl.
Ale w offie te 270km to byl by DAKAR
Ciekaw jestem czy dnia by starczylo

[Igorro]

rok temu do kielc z wawy leciałem. No to tak bite 8 godzin ale wszystko offem