No i ja właśnie odgrzałem sobie temat sprzed roku

. Zeby było śmieszniej, mam kłopot już odkręceniem nakrętki na wale. Sam jestem, a silnik tańczy mi po stole, klucz pneumatyczny nie poradził sobie. Pewnie jutro jakoś odkręcę, ale pozostanie problem zdjęcia magneta. Jak można pozyskać ten ściągacz od Ciebie
endumazi?
Edit:
Udało się zdjąć drania. Potwierdzam, jak pisali wcześniej koledzy, bez konkretnego przywalenia ciężkim młotkiem (jak już ściągacz jest mocno naciągnięty) - nie zejdzie. Ja już rezygnowałem, bo ściągacz zaczął się wyginać, ale jeszcze "na do widzenia" walnąłem w złości najmocniej, jak potrafiłem (młotek 1kg) i wtedy magneto zeszło
