Mam na imię Arek i od dwóch sezonów jestem szczęśliwym posiadaczem XT600 Tenere .Jestem mechanikiem samochodowym, a nie mogę se poradzić z motocyklem

Mimo iż jest to mój pierwszy post to forum przeglądam już od dłuższego czasu w poszukiwaniu odpowiedzi na mój problem .
Mam spory problem z gaźnikiem (od samego początku).
Objaw jest następujący - szarpie w trakcie jazdy ze stałą prędkością(po dodaniu ssanie jedzie normalnie) odpala ładnie dopiero jak dysza jest wykręcona na 6 obr . Klasyczny objaw za ubogiej mieszanki .
Wszelkie próby regulacji składem mieszanki zawiodły (efekt znikomy szarpanie pozostało) Dopiero efekty przyniosło podniesienie iglicy w pierwszym gaźniku o jeden ząbek (był na środkowym) czyli wzbogacenie.Lecz niestety nie do końca - moto jeździ świetnie równo lecz kiepsko odpala (czy ciepły czy zimny) śmierdzi niedopalonym paliwem .
Co już zrobiłem.
Świeca nowa , wyczyszczony dokładnie gaźnik (ustawienia standardowe nic nie dały) , króćce 100% szczelne ,zawory wyregulowane.
Czy miał ktoś kiedyś taki problem?
Czy jest jakaś możliwość podniesienia iglicy o połowę? np za pomocą podkładki tak jak to ma miejsce w drugim gaźniku.
Jak powinno być poprawnie ustawione otwieranie drugiego gaźnika?
Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Arek