Strona 2 z 2

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 19 lip 2011, 13:29
autor: -N-O-W-Y-
no zobacze, jutro wieczorem albo w czwartek- jak odpali po takim odstaniu. jak nie odpali to go przechyle.
Odezwę sie później- ale czekam jeszcze do czwartku na propozycje na co zwrócić uwagę (zaznaczam, że z mechaniki nie jestem jeszcze za dobdy (poprzednie moto mialem 1 sezon bez większych awari). Ale trzeba kiedyś zacząć 8-)

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 19 lip 2011, 13:29
autor: mlody11132
i wykrec swiece wyczysc ja dobrze i zobaczy czy iskre daje dobra

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 19 lip 2011, 13:30
autor: -N-O-W-Y-
OK

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 21 lip 2011, 10:56
autor: -N-O-W-Y-
Dziś moto odpalił za pierwszym razem! Może ja go zalewałem cały czas? Bo stał dwa dni, i po odpaleniu na ssaniu, od razu wyłączyłem powoli ssanie i jak znów dałem to moto zgasło. Kolejne odpalenie było juz bez ssania.

Ale stała się kolejna sprawa i proszę o POMOC! Dekompresator nie daiała, bo chyba jest linka przy kopniku urwana bo da sie ja wyjąć
pytanie nr 1: Czy aby wymienić linke przy kopniku, trzeba wylać olej? podejrzewam, że tak, ale prosze o potwierdzenie :oops:

Wyjąłem więc ok 2cm linki i jak sie upewniłem, że jest urwana to tak zostawiłem, bo nie dało sie jej spowrotem wcisnąć :roll:


Wybrałem sie na przejażdzkę, jak jechałem spokojnie (prawie jak dziadek) to wszystko było OK, ale jak dałem mocniej gazu silnik stracił kompersję (zawiesił się zawór- bo zakończenie od linki dekompresatora poszło na maxa "do przodu"- nie do tyłu tak jak przy odprężaniu :? na fotce mniej- więcej zaznaczone przerywana linią
Obrazek
Silnik w takim stanie zrobił kilka obrotów zanim wcisnąłem sprzęgło!
Nie zauważyłem od razu co się stało i przepchnąłem go 2-3 metry na 1 i 2 biegu bez kompresji!! :o
pytanie nr 2: Czy jest duże prawdopodobieństo, że udeżył mi tłok w zawór?
Motocykla później nie odpaliłem ze strachu... Czy dekompresator minimalnie uchyla zawór i nie ma ryzyka kolicji? Tyle, że ta złączka do liki była wychylona w przeciwną stronę niż normalnie :cry:

PROSZĘ O POMOC :cry:

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 21 lip 2011, 11:16
autor: lisek666
cześć co do wymiany linki dekompresatora nie odkręcasz dekla od sprzęgła nie ma takiej potrzeby.pod kopniakiem masz taki mały plastik tam się chowa linka na bolcu.ten plastik jest przykręcany na 2 śrubkach musisz odkręcić pod nóżek aby się tam dostać inaczej nie dostaniesz się.co do kompresji mógł się zawiesić odprężnik tzn że cały czas masz otwarty zawór wydechowy,węz odprężnik w pozycje pionową będziesz widział że kompresja wróci.ale chyba nie powinien uderzyć tłok w uchylony zawór aż tyle sie nie otwiera.
zobacz na zdjęciu co masz odkręcić.

edit;
co do linki zastosuj jak masz linkę od roweru górskiego od tylnego hamulca ja mam tak zrobione i spisuje się świetnie.

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 21 lip 2011, 11:30
autor: -N-O-W-Y-
Dzięki lisek666 Mam nadzieję, że nic się nie zderzyło!!!
Proszę jeszcze kogoś o opinię czy odpalać czy nie?

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 21 lip 2011, 11:36
autor: lisek666
nowy mówię ci idź do garażu czy tam pod wiatę nie ważne gdzie motor stoi odprężnik w pozycje pionową tak jak powinien być i ewentualnie odkręć na lewym deklu od strony koła magnesowego śrubę na środku dekla włóż klucz 19 i powoli kręć będziesz widział jak idzie.jak obrócisz kilka krotnie bez problemu nic się stało ale moje zadanie jest takie ze teraz masz cały czas uchylony zawór wydechowy i przez to brak kompresji.

Re: XT 600 K (E)? czasem pali jak złoto, czasem nie pali za

: 23 lip 2011, 07:55
autor: -N-O-W-Y-
lisek666 pisze:chyba nie powinien uderzyć tłok w uchylony zawór aż tyle sie nie otwiera.
I chyba nie udeżył- odpaliłem i łądnie chodzi ;) Ale miałem stracha, że cos dupnęło.
lisek666 pisze:cześć co do wymiany linki dekompresatora nie odkręcasz dekla od sprzęgła nie ma takiej potrzeby.pod kopniakiem masz taki mały plastik tam się chowa linka na bolcu.
co do linki zastosuj jak masz linkę od roweru górskiego od tylnego hamulca ja mam tak zrobione i spisuje się świetnie.
Linka wymieniona- zastosowałem linke z hamulca rowerowego jak pisałeś. Musiałem troche spiłowac bolec bo był za duży i u góry "zakombinować" z mocowaniem bo linka z rowera ma tylko jeden bolec, ale działa 8-) . Dzięki lisek666