Forum Użytkowników Yamahy XT

Panowie, sytuacja wygląda następująco:

iskra wróciła, powodem jej braku było zwarcie na instalacji. To jest dobra wiadomość Zła natomiast jest taka, że dzieje się tak, jak wspominałem wyżej - nie wkręca się na obroty i przy odkręcaniu manetki strzela w komin niemożliwie. Czy przyczyna może cały czas leżeć po stronie instalacji? Dużo znajomych podpowiada mi, że to może być świeca. Tyle, że świeca była wymieniana w marcu, a iskra jest ładna... co tym myślicie?

Proszę o opinie.
Pozdrawiam

wymień świece, pewnie ją zabiłeś

Panowie, świeca wymieniona, zawory wyregulowane, gaźnik rozebrany, wyczyszczony. Po tych czynnościach - moto wkręca się na obroty, przestał walić w komin tak jak poprzednio, ale przy gazowaniu, na wyższych obrotach wali ogniem z tłumika. Co może być przyczyną? Regulacja gaźnika?

Jak łapie przerwę po czym i wali z tłumika to moim zdaniem niedostateczna ilość paliwa .

dokładnie za ubogo

Jak najbardziej - jednak ubogość mieszanki wywołana regulacją a brakiem paliwa daje inny efekt - każdy użytkownik xt tt ttr może się tego doświadczyć przykręcamy paliwo (kranik ) i czekamy na efekty reszta jest dla mnie oczywista a jak ktoś nie trybi to proponuję doświadczyć (oczywiście w paru wariantach )