Forum Użytkowników Yamahy XT

Mam sąsiada z tig-iem i spawał mi kiedyś króciec od mz ts 250 ale efekt pozostawiał wiele do życzenia... Skoro mówisz że warto to może opłaci się poszukać jakiegoś speca w okolicy. Co na ten temat sądzą inni?

Jak jest dobry spawacz i ładnie to pozniej obrobi to bedzie jak nowy.

Nie wiem czy gra warta świeczki chyba że pospawa za (piwo) i obrobisz tak żeby idealnie pasował do cylindra (bez naprężeń na śrubach) . A czuje że w wielu innych japońcach jest ten sam napinacz bo to element (uniwersalny)

Ja często ozywam do napraw i tworzenia swoich nowych"fanaberii- koncepcji " tig .Zajebiste urządzenie jak się nabierze wprawy .
Kupę spraw w xt sobie przy użyciu tego urządzenia usprawniłem zbudowałem , bieżące naprawy urwane obrobione śruby gwinty na miejscu załatwiam bez włuczenia sie po warsztatach proszenia i tracenia zbędnego czasu tyle ze wszystko na poziomie swoich umiejętności - możliwości

Napinacz na 13 ząbku, czy Łańcuszek kwalifikuje się już do wymiany czy jeszcze pojezdzi? na napinaczu jest 18 ząbków bodajże

Ja miałem na 13-tym jak robiłem remont silnika. Łańcuch wymieniłem dopiero w tym roku po przeszło 20tys.km, napinacz miał jeszcze 1 ząb do końca (czyli śliska sprawa ) Nowy wzmocniony DID to 3 albo 4 zapadka.

U mnie zostały 4 ząbki - zakładając ostatnio rozrząd myślałem ze bez napinacza bez większego rozkręcania uda mi się zamontować tak naciągnięty łańcuszek
a tu lipa panie Myślę ze do chwili kiedy coś go napina raczej nie przeskoczy chyba ze tryby na kołach wychartane .