Strona 2 z 8
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 30 lip 2016, 19:43
autor: wiewior298
pod pływakiem jest zaworek iglicowy (czerwone kółko), wyciągnij go pod nim jest gniazdo a za nim sitko jeśli jest zapchane to może nie nadążać paliwa przepuszczać, jeżeli chodzi o ustawienia iglic to jeżeli iglice opuściłeś w dół (zabezpieczenie zapiąłeś wyżej od pozycji środkowej ) to dostaje mniej paliwa analogowo jak iglice się podniesie wtedy więcej, śruba od dołu jest to ilość podawanej mieszanki na wolnych obrotach na wysokich nie ma znaczenie (proszę poprawić jak się mylę ) jeżeli chodzi o skład mieszanki (ilość paliwa + powietrza) to jest stała dysza którą podaje stałą wartość regulujemy tylko ilość paliwa poziomem paliwa w komorze pływakowej (tak jest w tt600 z tego co wiem to xt 600 jest bliźniacze i xt 500 też chyba będzie) a opisz jak wygląda to odcięcie na wysokich obrotach. Jak masz szczelinomierz i wyciągnięty gaźnik to bym wyregulował szczelinę zaworową jak pisał gacek i potem luknął na rozrząd
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 30 lip 2016, 20:38
autor: dyzio767
..odcinka:
Jadac i przekraczajac dane obroty, silnik zdycha. Jesli nie odpuszczam gazu, po kilku sekundach..2-3.. lapie na sekunde i zow odcina. I tak co chwile. Na postoju do 4-4.5 chodzi plynnie, minimalnie od czasu do czasu gubiac obroty, przyvodkreceniu dochodzi do tych 5 czy wyzej i odcina,- podobnie jak odcinka zaplonu na koncu obrotomierza.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 30 lip 2016, 22:17
autor: Gacek
Czyli wszystko wskazuje ze twój piec w obecnej konfiguracji nie lubi wysokich obrotów .
jak wcześniej pisałem preferencyjnie obadał bym luzy zaworowe , gaźnik wstępnie bym obadał a następnie ustawił jak fabryka nakazuje (tylko ujj wie jak to jest dla takiej pencety

) Zwrócił bym uwagę też na ustawienia synchronizację miedzy częścią mech a podciśnieniową .
Nadmieniłeś też ze masz wyprute bebechy z końcówki wydechu

może po tej stronie równie dobrze leżeć przyczyna

.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 07:25
autor: fryzjer
Tutaj zaglądałeś? Może to ci coś pomoże?
viewtopic.php?f=34&t=4677
Jak masz rozkręcony gaźnik,możesz sobie łatwo porównać.
Jaki masz dokładnie model tej 500-tki?.Jakie oznaczenie widać na cylindrze?
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 08:53
autor: dyzio767
...filterek brudny masakrycznie! Przy okazji obnizylem jeszcze jeden zabek na iglicy i zaraz skladam.
3BJ00 499cm3
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 09:28
autor: dyzio767
..skręciłem.
Całość mimo oczyszczonego sita, poziomu ze sredniego, przez ząbek niżej aż do najniższego- bez zmian. Moto kuleje na najwyższych obrotach
Czy mogę uznać, że chwilowo temat gaźnika jest wyczerpany?
Jeśli tak, rozumiem by przejść i nauczyć się co nieco o zaworach?
Zbyt ciasne mogą mieć wpływ? Wydaje mi się, że nie słyszę klekocących dźwięków od silnika...może tylko gdy bardzo bardzo rozgrzeję i dłużej jadę z wyższą prędkością słyszę prace zaworów. Do przed chwilą wydawało mi się, że to dobrze iż mam tak cichy silnik...teraz mam wątpliwości, zwłaszcza że w DR klepotało aż miło:)
W tych silnikach powinno być słychać coś od głowicy?
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 10:11
autor: mazi
Zrób zdjęcie swoich gaźników.
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 10:25
autor: dyzio767
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 31 lip 2016, 17:30
autor: dyzio767
..przed chwilą sprawdziłem zawory. 0.1 - 0.15 (nie ruszałem- zostawiłem te wartości)
Świeca była czarna- podniosłem ząbek na iglicy.
Niestety śruba od zaworu wydechowego na deklu była tak zapieczona, że pękła przy odkręcaniu..
Znów unieruchomiony a moto wciąż przerywa:((
Re: Gaźnik czy zapłon czy inne licho..?
: 01 sie 2016, 09:44
autor: dyzio767
..qrde, Panowie- pomóżcie? Nie może być tak, że wszystko jest ok i moto nie jeździ jak powinno.
Reasumuję:
-poziom paliwa ok
-poziom 7mm drugiej gardzieli ok
-iglica testowana na płaszczyznach od środkowej w dół po ząbku- świeca zrobiła się czarna, powróciłem do środkowego poziomu, gdzie świeca była idealna
-gaźnik czysty cały, kilkakrotnie na wszelki wypadek czyszczony..
-świeca nowa
-styki między modułem, cewką a fajką czyste
-zawory ok
-filtr powietrza ok
Efekt: Bez zmian, motocykl nie wkręca się do końca.
Możliwa przyczyna wolny wydech, ale ten po drodze kilerami różnych długości kastrowałem na kilka sposobów- wciąż było bez zmian.
Zastanawia mnie:
Ślad spawu na dekielku od membrany pośrodku od zewnątrz. Czy tę membrankę trzeba dodatkowo uszczelniać jakimś smarem przy skręcaniu?