Forum Użytkowników Yamahy XT

W takim przypadku wbijasz tuleje i jedziesz na pierwszym tkrj.

maroch pisze:

Gacek pisze:

maroch pisze:no mam większy problem, gdyż cylinder który kupiłem jest 34L, a głowice jak i stary cylinder mam 2kf i już wiem że nie są kompatybilne - jedna śrubka mniej i nieco inny układ

Moim zdaniem problemy to sam sobie stwarzasz - nie obeznaniem znajomoscia tematu .
Kopciło ci moto rozebrałeś miałeś się z cylkiem i tłokiem przeleciec po szlifierniach aby określić cio i jak nikt cie nie powinien skasować za taką sprawę .
Uzyskał byś co najwyzej mały bałagan w głowie bo co pomiar to inne wartości by ci wstawiano na tapetę .
I to jest norma , jak wossner tłok który stracił wymiar do cylindra u ciebie to nie ma zlituj się szlif i u artura masz tkjr zapewne po dogadaniu się wysylajac mu cylinder dobierze ci adekwatny tłok wraz z szlifem u Woryny .

to że dałem się wrobić w cylinder od 34 b L się zgodzę ale nie do końca jest tak jak piszesz bo trochę nie tak ścieżka wyglądała...
oddałem głowicę do magików, zrobili elegancko (szlif, prowadnice, zawory) - dalej kopci, oddałem garnek z tłokiem do fabryki pierścieni tłokowych w Łodzi, cylinder 96,50 tłok 96,43 ale pierścienie masakra, jednak w FPtłkowych powiedzieli że nie dadzą rady zrobić olejowego, napisałem do wossnera o pierścienie 965XSY bo takie są do tłoka który trzyma wymiar jak powyrzej - NIE MA - ot co

Sporo spraw ze tak nazwę "wyjasniłeś" na ile miałem do czynienia z wossner wszystko było zawsze dostępne pod zamówienie .
W innym temacie podkreśliłem że słychać z pracy silnika jakby zamki tłok- pierścienie ci "jarmoliły 'dzwoniły nie zmienia to faktu ze obluzowane elementy silnika wydają podobny odgłos .
Jeszcze jeden mały myk istotny dla pomiaru pasowań (tłok - cylinder ) normalnie aby określić dokładnie to musisz umieścić przed pomiarem oba elementy w stałej temperaturze ,jak na pomiar do gościa z pola wpadasz z cylkiem i tłokiem tym bardziej o tej porze roku to ci wyjdą fanaberie i z alu które szybciej przyjmuje temp od otoczenia wyjdzie ciaśniejsze pasowanie .

Gacek pisze: Sporo spraw ze tak nazwę "wyjasniłeś" na ile miałem do czynienia z wossner wszystko było zawsze dostępne pod zamówienie .
:

pierścienie to 965XSY nigdzie nie mogłem dostać, złożyłem zamówienie na http://www.wossner.pl, zadzwonili do mnie po 2h że nie mają, może będzie, zadzwonią

Szukaj pierścieni po sklepach mi się kiedyś udało jak wossner też szybko zaczął wcinać olej, niemniej wbicie tuleji i założenie nowego tłoka o TKRJ wydaję się sensowniejszym rozwiązaniem.

Panowie, tak się zastanawiam, czy jest sens bawić się w Tkrj czy Wossnery, skoro oryginalne pierścienie kosztują 230, a oryginalny tłok 450 brutto (minus rabaty)?

Pisze to głównie dlatego, że rzadko się w ogole sprawdza cenę oryginału.

dodaj do tego jeszcze sworzeń i już się robi całkiem spora sumka, a tkrj to praktycznie kopia ori, sprawdzona w bojach.

W oryginałach pierścienie znikają - na 3 sprzęty miałem 3 remonty krótko po kombinacji z oryginałami.