Strona 2 z 3

Re: Elektryka problem

: 21 maja 2012, 19:29
autor: Pawlo
mayrand pisze:Sprawdziłem bezpieczniki ten przy akumulatorze 10 omów był spalony wymieniłem i dalej zero reakcji, sprawdziłem jeszcze dwa pod siodełkiem 7,5 oma są ok, wiecie czy to wszystkie czy jest więcej bezpieczników?
A od kiedy to natężenie prądu podaje się w omach :lol: Oczywiście chodziło ci o ampery ;) Poruszaj, pozginaj wszystkie wiązki, zwłaszcza w okolicach lampy i zbiornika. U mnie rozklejenie izolacji tej wiązki, a następnie pomieszanie kabli w wiązce i ponowne zaizolowanie pomogło, a problem miałem taki, że po wciśnięciu przedniego hamulca wszystko mi gasło :niewiem: Później trzeba iść po wszystkich wtyczkach. Moto w ogóle pali?

Re: Elektryka problem

: 21 maja 2012, 19:38
autor: Adampio
mayrand pisze:Sprawdziłem bezpieczniki ten przy akumulatorze 10 omów
przepraszam, że się czepiam ale chyba chodzi o 10 A(mperów)? :shock:

Edit:: widze, że Pawlo mnie ubiegł :mrgreen:

Re: Elektryka problem

: 25 cze 2012, 20:31
autor: mayrand
Pewno macie racje z tymi amperami noga jestem z elektryki ;) Po dłuższym grzebaniu dowiedziałem się że bezpiecznik który wymieniałem był od alarmu (który nie działał od kupna moto) a padł też główny. Wywaliłem ten alarm i od tamtej pory było ok przez jakiś czas. Ale nagle zaczęły się nowe problemy:

- na początku słyszałem dziwne metaliczne dźwięki z prawej strony silnika podczas jazdy jakby koła zębate przeskakiwały
- później zaczęło temu towarzyszyć jakby brak iskry przy 3000 obrotów na obojętnie jakim biegu. Poniżej tych obrotów i powyżej wszystko jest ok.

Wpadłem w panikę i pojechałem do mechanika który stwierdził że to świeca przerywa , co mnie zdziwiło bo myślałem że świeca działa albo nie, ale jak już pisałem elektryka to nie moje oczko w głowie :) więc uwierzyłem na słowo. Pomogło ale na jakieś 100 km później znowu to samo. Teraz moto postało parę dni w garażu miałem podjechać kawałek znowu świece wymienić i zero problemów... Jutro jadę nim do roboty zobaczę czy nawróci ale obawiam się że tak miał ktoś z Was podobny problem?

Re: Elektryka problem

: 25 cze 2012, 22:37
autor: Adampio
mayrand pisze:myślałem że świeca działa albo nie
Swieca ma w motórze bardzo ciężkie życie (zmienna temperatura, zmienne i to mocno ciśnienie, a czasem i za mocne dokręcenie). Izolator może przez to lekko wewnętrznie popękac i przy niektórych stanach pracy iskra będzie przeskakiwała wewnątrz a nie między elektrodami.

Re: Elektryka problem

: 26 cze 2012, 06:59
autor: Pawlo
Wymień świecę na inną niż NGK, te silniki chyba ich nie lubią ;)
Jeśli stukanie dochodzi spod pokrywy sprzęgła to jak najszybciej ściągaj pokrywę.
stukanie dochodzące od strony sprzęgła. Takowe odgłosy są objawem niedokręconych nakrętek na wale korbowym i wałku balansowym. Obluzowanie tych nakrętek prowadzi do ścięcia klina i zderzenia wałka balansowego z korbowodem a co za tym idzie do spustoszenia w silniku.
Na korbowy idzie 120Nm, a na balansowy 90Nm. A jak klekocze z drugiej strony silnika to sprawdź napinacz rozrządu ;)

Re: Elektryka problem

: 26 cze 2012, 12:17
autor: mayrand
Świece miałem wcześniej jakąś odporną na zalanie teraz mam jakąś zwykłą nie wiem jakiej firmy, odgłosy ze sprzęgła wg mechanika mogą się brać z braku iskry w skutek czego paliwo jest wypluwane i jakieś tam tarcie zachodzi czy co. Myślałem czy to nie sprzęgło ale poza tymi objawami przy 3000 obrotów nie mam z nim żadnego problemu. Na razie problemy ucichły dzisiaj normalnie 20 km zrobiłem zobaczę co dalej. Jak myślicie czy jak mi znowu zacznie przerywać mogę uszkodzić silnik jeżdżąc tak?

Re: Elektryka problem

: 26 cze 2012, 12:57
autor: Adampio
mayrand pisze:odgłosy ze sprzęgła wg mechanika mogą się brać z braku iskry w skutek czego paliwo jest wypluwane i jakieś tam tarcie zachodzi czy co.
czy ktos (poza mechanikiem mayranda ofkors) zrozumiał o co tu chodzi? :shock:

Re: Elektryka problem

: 26 cze 2012, 13:27
autor: mazi
Adampio pisze:
mayrand pisze:odgłosy ze sprzęgła wg mechanika mogą się brać z braku iskry w skutek czego paliwo jest wypluwane i jakieś tam tarcie zachodzi czy co.
czy ktos (poza mechanikiem mayranda ofkors) zrozumiał o co tu chodzi? :shock:

Ja nie ... :panika:

Re: Elektryka problem

: 27 cze 2012, 16:25
autor: mayrand
Dzisiaj moto znowu padło zwarcie się zrobiło zaraz po naciśnięciu startera, możliwe żeby to jakiś moduł od zapłonu się popsuł na tyle że nie dawał iskry (stąd by były te problemy przy 3000 obrotów) i na tyle żeby spowodować zwarcie czy to raczej dwie oddzielne kwestie?
Z tym mechanikiem może trochę źle zapamiętałem co mi powiedział, wydaje mi się że te odgłosy metaliczne są jednak jakoś powiązane z brakiem iskry bo zawsze po jej braku / dławieniu silnika występują. Dlatego najpierw kombinuje jak wyeliminować problemy z iskrą a jak to załatwię mam nadzieje że dziwne odgłosy znikną...

Re: Elektryka problem

: 27 cze 2012, 16:44
autor: Adampio
mayrand pisze:Dzisiaj moto znowu padło zwarcie się zrobiło zaraz po naciśnięciu startera
Rozumiem, że Kolega z wrażenia zapomniał przecinka? I powyższa kwestia miała brzmieć:
"Dzisiaj moto znowu padło PRZECINEK zwarcie się zrobiło zaraz po naciśnięciu startera"?

Jesli tak to po czym Kolega wnosi, że to zwarcie?

No chyba, że Koledze, a raczej motórowi Kolegi, padło zwarcie? :shock: Jesli to drugie to mimo chęci nie pomogę ;)