Forum Użytkowników Yamahy XT

Jestem pod wrażeniem - szczególnie tych podjadanych malin w moich okolicach ostrężyna - jeżyna którą toleruję tylko pod postacią winka , nalewki ew zimowego soczku do herbatki opada przy próbie zbierania a u was malinki jeszcze rosną ? .
Wizualnie gabaryty tenerki do 43f z fot to w moim odczuciu masakra nie mam pojęcia ile terenowiec ma pary i jak panuje nad sprzętem ale osobiście nie wepchał bym się tym klocem w jazdę po lesie .

Gacek pisze:Jestem pod wrażeniem - szczególnie tych podjadanych malin w moich okolicach ostrężyna - jeżyna którą toleruję tylko pod postacią winka , nalewki ew zimowego soczku do herbatki opada przy próbie zbierania a u was malinki jeszcze rosną ? .
Wizualnie gabaryty tenerki do 43f z fot to w moim odczuciu masakra nie mam pojęcia ile terenowiec ma pary i jak panuje nad sprzętem ale osobiście nie wepchał bym się tym klocem w jazdę po lesie .

Gacek - malinki rewelacja, niby jesienne a smakowały jak te z wiosny

Co do 3AJ... to masz rację, wielki koń na tym zawiasie. Zaś terenowiecc wywija nim lepiej niż ja na 43F, momentami mam kompleksy
Fakt, że z terenowcca chuchro nie jest, ja nie dałbym rady tak zamiatać na 3AJ jak on...

Co do samego 43F to dość wdzięczny, poręczny sprzęt. Mam na oku LC4 i biję się z myślami czy dobrze zrobiłbym zamieniając XT na LC4... ale trochę po tych 6 latach kusi spróbować czegoś nowego...
Czas pokaże co i jak.

Wystarczy chłop, a nie kalesony Koledzy jeździli, po lasach KLE 500, Dominatorami i to wcale nie rekreacyjnie. O swoim XT nawet nie wspominając.

szpadyzor45 pisze:Wystarczy chłop, a nie kalesony Koledzy jeździli, po lasach KLE 500, Dominatorami i to wcale nie rekreacyjnie. O swoim XT nawet nie wspominając.

Można być konkretnej budowy, mieć krzepę, a jak przyjdzie do szurania w trudnym terenie to zabraknie siły...
Naginam ciężkim transem w różnym terenie, ale o wiele bardziej komfortowo jeździ mi się na 43F.

Po co męczysz siebie i maszynę? Skoro to ma być przyjemnosc...

Gacek pisze:Jestem pod wrażeniem - szczególnie tych podjadanych malin w moich okolicach ostrężyna - jeżyna którą toleruję tylko pod postacią winka , nalewki ew zimowego soczku do herbatki opada przy próbie zbierania a u was malinki jeszcze rosną ? .
Wizualnie gabaryty tenerki do 43f z fot to w moim odczuciu masakra nie mam pojęcia ile terenowiec ma pary i jak panuje nad sprzętem ale osobiście nie wepchał bym się tym klocem w jazdę po lesie .

Malinki bardzo smaczne ale już końcówka, dzisiaj jeździłem i nigdzie nie znalazłem.
Co do Tenerki, to rzeczywiście różnica w gabarytach i wadze jest zauważalna/znaczna ale jest to motocykl na tyle uniwersalny dla mnie, że tam gdzie jeżdżę, to czerpię z tego przyjemność i mnie nie męczy

Cóż poradzę, że właśnie gdy naginam odczuwam przyjemność.

Dzisiaj sam zwiedzałem, terenowiecc włóczy się po kraju... lipa samemu

XT dzielnie wozi:







aaaaha... LC4 okazał się kupą powiązaną trytytkami, kilka innych sprzętów (w tym TT600) też nawet nie stanowiły dobrej bazy do odbudowy i póki co 43F nie zmienia domu
Za to jak dobrze pójdzie wleci do niego coś fajnego, co umili mi jazdę

szpadyzor45 pisze:Cóż poradzę, że właśnie gdy naginam odczuwam przyjemność.

Masochizm też jest dla niektórych przyjemnością

Co się człowiek oddali od domu, to już fotki na wkurwienie wrzucają...

Dzisiaj ` +5st. C - idealna pogoda na wyprowadzenie na spacer XT600










W garażu czeka już nowy zawias, będzie rezanko