Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: Tomiacho »

Biaława mówisz ? masz ubogą mieszankę dostaje za mało paliwa. Bo jakby go zalewało to by była czarna okopcona. Powinna być kawa z mlekiem. Co do test z kranikiem w twojej sytuacji będzie raczej gorzej niż o odkręconym i będzie jeszcze bardziej mulił i strzelał. Jeszcze pytanko mam, jak silnik jest gorący i wyciągniesz ssanie to co się dzieje? podniesie się na obrotach czy przygaśnie? Bo przy prawidłowej mieszance powinien się przydusić a nawet zgasnąć. Aha no i podstawa sprawdź poziom paliwa w komorze pływakowej przed czyszczeniem. Bedze wiadomo czy to coś z gaźnikiem czy z kranikiem. Ona tam w środku ma pokrętne kanaliki i syf się lubi tam zbierać. Jak poziom bedzie ok (czyli te 7mm od krawędzi gaźnika) sprawdź czy sie nie zapchał gdzieś wężyk a jak gaźnik bedzie czysty i dalej tak bedzie to podnieś iglicę o jedna zawleczkę w górę.

Uf a się napisałem :P ostatnio sam miałem perturbacje z gąźniorem i 3 dni z nim walczyłem ale przynajmniej mam opanowane całe zasilanie w xt :D A już też zmieniałem kabel i świece i zapłon sprawdzałem.
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: Gacek »

Tomiacho pisze:to podnieś iglicę o jedna zawleczkę w górę.
- raczej nie polecam - jak terenowiec nie ma namieszane z dyszami igłami to tylko ori zapiecia sam mam wierconą przepustnicę podciśnienia bez zmiany zapinek i wszystko gra .Bardziej bym był skłonny do dokładniejszego przyjrzenia się pracy gardzieli podciśnieniowej i ew drożności drobnych kanalików powietrznych dochodzących do głównych dysz .Krótki syfilis w air box potrafi narobić niezłego bałaganu
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: terenowiecc »

Dzięki za pomoc Panowie. Chyba poradziłem sobie z tym tematem. Okazało się, że poziom paliwa był za wysoki i przez to go muliło. Wyregulowałem go mniej więcej tak jak powinien być i niby moto się nie dusi. Jutro trochę więcej polatam to powiem czy na pewno jest dobrze.

Komprechę zmierzyć chciałem, ale niestety nie mam odpowiedniej końcówki do manometru :roll: Ale kila atmosfer pod nogą czuć :lol:

Poza tym zmiana komina na wybebeszony dużo dała. Ten mój oryginał musi być jakiś zasyfiony albo po prostu tłumi, coś kosztem czegoś. W każdym razie moto odzyskało oddech na wybebeszonym tłumiczku.
Awatar użytkownika
Tomiacho
Po kostki w błocie
Posty: 330
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
Motocykl: XT 600 43f
Lokalizacja: Piła

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: Tomiacho »

No to dobrze pewnie w tym tkwił problem w złym poziomie paliwa. Jak masz wydech przelotowy to on dość mocno zubaża mieszanke. Pewnie przez to muliło. Powinieneś się dokładniej pobawić z ustawieniem. Żeby wzbogacić i tak musisz przestawić iglice bo inaczej nie wyregulujesz. Ale to kwesta dużej ilości czasu chęci i jazd próbnych z różnym ustawieniem i kontrole koloru świecy.
Cold and Ugly

Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: terenowiecc »

Odkopuję. Znowu mam ten sam problem. Nie tak dawno zatankowałem syf na stacji krzak, musiałem bo w baku sucho było a do domu trochę. Po tym tankowaniu moto znowu zaczęło mi się strasznie dusić, objawia się to podczas jazdy ze stałą prędkością i próbie przyspieszenia (szczególnie na wyższych biegach, 4, 5 i większej prędkości).
Gaźnik rozebrałem, wyczyściłem, poziom ustawiony idealnie jak w książce pisze i wszystko wydaje mi się ok ale tym razem to nie pomogło i dalej się dławi.
Zastanawiam się czy to wina gaźnika czy może czegoś innego? Z tym, że nie bardzo mam pomysł czego.

Ktoś coś doradzi jeszcze?
Dodam, że mam Sebringa Enduro 2, może trzeba podregulować coś pod niego? Chociaż wcześniej było ok.
Zaciąganie ssania czy zakręcanie kranika niczego nie zmienia, po prostu jadę ze stałą prędkością, maneta opór i się dławi.

Trochę siara w mieście koło ładnej panny wydać z siebie pierd zamiast ryknięcia :lol:

:niewiem:

Pozdrawiam
Mateusz
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: ArturS »

A czyściłeś sitko gniazda iglicówki? U mnie przez to miał problemy jak go przytrzymałem dłużej na oborotach
Obrazek
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: terenowiecc »

ArturS pisze:A czyściłeś sitko gniazda iglicówki? U mnie przez to miał problemy jak go przytrzymałem dłużej na oborotach
Obrazek
Możliwe, że tego nie mam w swoim gaźniku? Bo rozbierałem go na części pierwsze ale jakoś nie kojarzę tego elementu :roll:
Gdzie on się znajduje mniej więcej? Bo i na schemacie nie widzę.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: ArturS »

Zaworek iglicowy wchodzi w mosiężną tuleję. W KLE miałem wprasowaną, w XT odkręca się małą śrubkę i wyjmuje (z trudem, ale jednak). Nowa tuleja była w zestawie naprawczym, więc powinna być do wyjęcia i u Ciebie. Na schemacie nr 5 jako "Needle valve set".
Tutaj widać już włożoną nową tuleję z zaworkiem iglicowym
Obrazek
Dodam jeszcze, że po wyjęciu tego syfu trzeba było przedmuchać pod ciśnieniem cały kanał i wyleciało syfu pięć razy tyle co przyklejone do sitka.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: Gacek »

Ja ostatnio tez miałem ciśnienie :evil: motocykl stawał po przejechaniu dynamicznie 500 -1000 m i ani mru mru ,pare razy byłem zmuszony go nawet spychać z drogi :oops: przyczyna jak się okazało był brak odpowietrzenia zbiornika paliwa a raczej korka który dorabiałem :lol: .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Jazda przy wiekszych prędkościach i brak paliwa

Post autor: terenowiecc »

Artur zgadza się, jest to sitko. Rzeczywiście tulejka wychodzi, z lekkim oporem ale wychodzi. Oto jak wygląda u mnie:

Obrazek

Idę to wyczyścić, przedmuchać i sprawdzę czy coś się poprawiło.

EDIT. Niestety nic to nie dało :klnie:
EDIT2. Dobra, sytuacja chyba opanowana. Co pomogło sam nie wiem, rozebrałem raz jeszcze gaźnik na części pierwsze, wyczyściłem i ustawiłem wg. manuala i działa, pracuje równo, czuć że przyspiesza i kręci aż mu się kończą obroty bez zadyszki więc powinno być ok. Dokładnie sprawdzę w weekend podczas dłuższego ondurowanka. Dzięki za pomoc :browar:
ODPOWIEDZ