Forum Użytkowników Yamahy XT

Gacek pisze:W 3tb wyciągniecie wlotu airboxa odnosi pozytywny skutek tyle ze jest głośniej.

robilem to kiedys przy seryjnym wydechu i nie czulem _wyraznej_poprawy niby bylo cos lepiej ale nie wiem czy to nie auto sugestia.
wczoraj zrobilem to majac przelotowy wydech i poprawa rowniez byla złudna...a faktycznie jest znacznie glosniej

lubieostro229 pisze:WITAM jakies 2 tygodnie temu nabyłem nowy motocykl (xt600 3tb) i własnie ma taki filtr w airbox'sie było czysto filtr był w oleju i taki włsnie tęz dostałem w buteleczce
co do jazdy na K&N no jest poprawa osiągów i ładnie gwiżdze

dosc dlugo sie interesuje K&Nem i zauwazylem ze zdania sa podzielone jedni twierdza ze jest OK inni ze to nic nie daje.

p.s.
rozmawialem z fachowcami i powiedzieli mi ze zadne czary nie pomoga i jesli chce cos odczuc to trzeba dodac paliwa poprzez inne dysze ( to najlepsze rozwiazanie) albo podniesienie iglicy (jesli jest taka mozliwosc)
p.s.2
nie pamietam jak to wygladalo,czy tam jest zapinka na iglicy?

yadam pisze:rozmawialem z fachowcami i powiedzieli mi ze zadne czary nie pomoga i jesli chce cos odczuc to trzeba dodac paliwa poprzez inne dysze ( to najlepsze rozwiazanie) albo podniesienie iglicy (jesli jest taka mozliwosc)

No przykro mi, ale to chyba normalne, że na samym powietrzu nie pojedzie?
U jednego może być poprawa od razu po włożeniu, a u kogoś innego trzeba będzie ustawiać gaźnik. Radzio mógł mieć ustawioną trochę za bogatą mieszankę, dlatego po zmianie filtra moto dostało powietrza, mieszanka jest już git i stąd ten przyrost mocy bez żadnych regulacji

Pawlo pewnie masz racje mogło tak zostać ustawione fabrycznie bo od nowości nic nie było ruszane.Choć jak bym miał zwiekszoną mieszanke to by mi więcej paliła, a pali z 5litrów na trasie a na tym papierowym filtrze może z 6 litrów.Tak jak zatankuje do pełna to na papierowym robie z 220km i juz biore na rezerwe a na KN 250 dopiero na rezerwe. A jeszcze sie spytam te filtry papierowe czym nasączacie i czy ich trzeba nasączać czy mozna wkładać od razu bez nasączania bo mi babka sprzedała shella do nasaczania filtrów taki ze jak sie psiuknie dotknie sie go to sie cała ręka klei normalnie jak superglu.

Radzio97 pisze:mi babka sprzedała shella do nasaczania filtrów taki ze jak sie psiuknie dotknie sie go to sie cała ręka klei normalnie jak superglu.

Poszukiwałem tego oleju do filtrów, ale objechałem pół Wrocławia i ni ma to mi się odechciało. Ja nasączam zwykłym olejem silnikowym (mam jakieś resztki różnych olejów w garage ) i jest dobrze. Tylko ja mam filtr gąbkowy i przynajmniej raz na miesiąc go czyszczę

Pawlo pisze:

Radzio97 pisze:mi babka sprzedała shella do nasaczania filtrów taki ze jak sie psiuknie dotknie sie go to sie cała ręka klei normalnie jak superglu.

Poszukiwałem tego oleju do filtrów, ale objechałem pół Wrocławia i ni ma to mi się odechciało. Ja nasączam zwykłym olejem silnikowym (mam jakieś resztki różnych olejów w garage ) i jest dobrze. Tylko ja mam filtr gąbkowy i przynajmniej raz na miesiąc go czyszczę

i tu mi na ten filtr K&N spogladam z byka bo jakoś nie pasuje mi ta budowa do olejowego.Jak by za mało materiału filtrującego .

Za mało materiału w jakim sensie za mało. Chodzi ci o to że w tej bawełnie są takie minimalne szpary

Ogólnie mówiąc o wielkości gąbkowe mają jakby większą objętość .Mam obawy ze ta oliwa nawilzająca ten filter zostanie szybko rozssana .No chyba ze po kazdej jeździe się to czyści .

Czy ja wiem zrobiłem z 2 tysiące km, sprawdziłem to jeszcze był tłusty