Strona 3 z 3

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 16 maja 2013, 05:47
autor: Gacek
Na allegro trafiają się zrobione głowice po 500 zł wiec moim zdaniem bezsensem jest naprawiać coś w takich kosztach tyle ze należało by tą z allegro zweryfikować realnie :| .

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 18 maja 2013, 08:55
autor: Magic
Jak ktoś tylko dociera zawory i oczyszcza z nagaru to dla mnie nie jest to żadna regeneracja. Serwis mógł powiedzieć taką cenę bo być może chce wymienić prowadnice, zawory wyfrezować gniazda. Również sprężyny i popychacze się zużywają. Jakby to wszystko zsumować to 1k nie starczy.

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 18 maja 2013, 17:53
autor: maciej82
czy jak hamujesz silnikiem to stukot jest większy .

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 18 maja 2013, 20:00
autor: maciek_tt6
a jeszcze jest jeden sposób panowie na sprawdzenie co stuka, kawałek gładkiego drewnianego kija 0.5m powiedzmy i przykładamy w każde dostępne miejsce w silniku i nasłuchujemy przykładając ucho do tegoż kija:) tak doszedłem że nakrętka na 100% luźna była na wale.

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 25 maja 2013, 13:59
autor: Hanys
Stukot powodował rozrząd, wymiana zalatwiła problem

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 25 maja 2013, 18:55
autor: Gacek
Magic pisze:Jak ktoś tylko dociera zawory i oczyszcza z nagaru to dla mnie nie jest to żadna regeneracja. Serwis mógł powiedzieć taką cenę bo być może chce wymienić prowadnice, zawory wyfrezować gniazda. Również sprężyny i popychacze się zużywają. Jakby to wszystko zsumować to 1k nie starczy.
- popieram czy jest potrzeba czy nie - należy wymieniać prowadnice ,sprężyny ,gniazda , zawory itp itd , bo inaczej wyjdzie ze odwalasz kaszanę :lol: .Po to jest manual i zawarte w nim dane aby weryfikować stan podzespołów i nie bawić się w bezsensowne wyrzucanie kasy . Chyba na kazdym kroku nie należy tego uświadamiać nikomu :) .
Magic zapytam jak robiłeś głowicę poprawnie zamontowałeś np: sprężyny ? weryfikowałeś wg manuala płaszczyzny gniazd , zaworów ? mierzyłeś średnicówką luzy na prowadnicach ? skoro wyrażasz takie opinie podeprzyj swoją wypowiedz jakimiś konkretami ;) w postaci wymiarów :) .

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 27 maja 2013, 08:47
autor: Magic
A skąd.. Głowicy nie chciałem dotykać bo remont miał obejmować inne podzespoły. Prawdopodobnie zawory wydechowe zbliżają się ku końcowi bo widać było po docieraniu że nie jest tak jak być powinno. Niestety żadnych przyrządów pomiarowych w łapy nie brałem przy robieniu głowicy, no jedynie co zmierzyłem wymiary krzywek i wałka rozrządu. Powód prosty: Brak funduszy.

Gdyby coś było nie tak chodziło by mi to po głowie, a pieniądze które zainwestowałem w skrzynie, tłok i korbowód poszły by na frezowanie gniazd, zawory i wymianę prowadnic :))

Re: Dziwny stukot w silniku pomocy

: 27 maja 2013, 13:48
autor: Gacek
Magic pisze:A skąd.. Głowicy nie chciałem dotykać bo remont miał obejmować inne podzespoły. Prawdopodobnie zawory wydechowe zbliżają się ku końcowi bo widać było po docieraniu że nie jest tak jak być powinno. Niestety żadnych przyrządów pomiarowych w łapy nie brałem przy robieniu głowicy, no jedynie co zmierzyłem wymiary krzywek i wałka rozrządu. Powód prosty: Brak funduszy.

Gdyby coś było nie tak chodziło by mi to po głowie, a pieniądze które zainwestowałem w skrzynie, tłok i korbowód poszły by na frezowanie gniazd, zawory i wymianę prowadnic :))
- prowadnic nie miałem potrzeby wymieniać natomiast gniazda w głowicy mojego xt poszły pod delikatne frezowanie bo miały wżery których nie dało się pastą zlikwidować .
Nazywając rzeczy po imieniu taka usługa to papranina bo firma poprawiła mi tylko jedną płaszczyznę ale też pieniądze za usługę jakie zapłaciłem nie były oderwane od rzeczywistości 80 zł bez planowania bo nie było takiej potrzeby :) , wszystko jak na razie hula przy następnej inspekcji spojrzę na to cudo być może mniej krytycznym okiem :P .
Nie ma co się lękać kosztów bo to się może zdążyć raz na cały żywot tego sprzęta 8-) .