Forum Użytkowników Yamahy XT

mam takie objawy że na wolnych obrotach chwilkę pochodzi i gaśnie i nawet jak trochę podkręcę wolne obroty to i tak zgaśnie. Muszą być ustawione naprawdę duże żeby nie zgasł. I jak się nagrzeje lub jest ciepły to strasznie ciężko pali. Jak zimny to od pierwszego kopa pali.

objawy się nasiliły. jak pale i jest zimny to normalnie od pierwszego kopa, a jak zgaszę to koniec nie odpalę dopóki nie odczekam kilkanaście minut co to może być?

Panowie, rura zakończona dziwnym filterkiem nr 50 to do czego powinna być podłączona? W 3AJ tego nie mam, w 3TB wisi sobie swobodnie
http://www.megazip.ru/ru/bike/yamaha/vi ... 05#g178743

ArturS pisze:Panowie, rura zakończona dziwnym filterkiem nr 50 to do czego powinna być podłączona? W 3AJ tego nie mam, w 3TB wisi sobie swobodnie

Do tej rurki na schemacie poniżej elementu oznaczonego nr 48, z resztą wszystko jest zaznaczone na schemacie kreską Generalnie na moto jest to prawa strona prawego gaźnika.

Chodzi mi o drugą stronę Wychodzi to z gaźnika, kończy się "filterkiem" i dalej nic, wisi

Tak ma być To odpowietrzenie membrany z tego co pamiętam.

Cześć, podepnę się pod temat. Oddałem swoje gaźniki do mycia ultradźwiękowego bo nie byłem ich w stanie ręcznie wymyć. Problem w tym że przeglądając części po myciu zauważyłem że dysze 37 i 39 jak na rys. powyżej są od środka nie domyte..motocykl stał wiele lat nie odpalany. Czy dawać jeszcze raz do mycia? Czy to coś da? W dłubaninę nie chce się bawić bo mogę jeszcze rozkalibrować..;/ Może jest jakiś silnie żrący środek który rozpuści ten syf. Dysza 39 jest zabita całkowicie..