Strona 3 z 3

Re: Koła zębate rozrządu i ślizgi łańcuszka.

: 11 lut 2015, 18:26
autor: Archi
3 sekundy grzania palnikiem acetylenowym, głośne PYK i magneto zeszło. Naprawdę skuteczny sposób ;) Znaczniki na kołach się idealnie zgadzają a napinacz na 3 ząb wskoczył, więc jestem zadowolony :confetti:

Jak ocenić stan ślizgów? Wizualnie jest OK, ten od strony napinacza jest lekko przytarty, około 0.3mm na grubości. Nie wiem czy to duża wartość, może ktoś się orientuje i mógłby podpowiedzieć? Ten drugi ślizg ma takie poprzeczne kreski/nacięcia na powierzchni i są one widoczne, więc stawiam, że skoro ich nie wytarło, to jest jest OK. W manualu jest tylko napisane, że wymienić gdy są zużyte albo uszkodzone i właśnie nie wiem jak ocenić ich stopień zużycia.

Re: Koła zębate rozrządu i ślizgi łańcuszka.

: 11 lut 2015, 19:50
autor: ArturS
Po prostu o nich zapomnij ;) Jeśli nie są scharatane i popękane, to są ok.