Igorro pisze:
a jak z widocznością na Twojej nawi ? Nie jest za mała ? Byłem w eazymut i proponowali mi jeszcze
model 66 nie jest dużo droższy. Jest nowszy, mogę wygrywać mapy bezpośrednio z telefonu po wifi, jest trochę większy ale nie ma dobrego uchwytu, tylko na ten klips na pleckach. no i ma funkcję udostępniania mojej pozycji. Co teraza tak sobie myślę mogę udostępniać poprostu z telefonu.
Sprzedawca upierał się żeby mi wcisnąć montana 610, ma uchwyt który odrazu ładuje ją, większy ekran, dotykowy.
hmm... w sklepie byłem przekonany do 64 a teraz nie wiem. Może ta montana 610 jednak będzie lepszym wyborem. Jak to ma być nawigacja głównie na moto.
Wiesz co, przy pełnej patelni z nieba widać ciut gorzej (ale nie ma tragedii). Może to po części wina tego, że mam szkło ochronne. Te Garmin - 62/64 to poza paroma szczegółami jedno i to samo.
Zależy co kto preferuje. Ja wziąłem 62, a nie żadne Oregony, czy Montany bo :
- chciałem mieć przyciski, a nie ekran dotykowy
- zasilanie z baterii AA, akumulatorki, to super opcja
- jest w miarę mała, co ma dla mnie znaczenie, bo zdarzało mi się przelecieć przez kierownicę

- cena
Uchwyt mam taki :
https://allegro.pl/oferta/ram-mount-uch ... 8075404283
Bardzo solidny i wytrzymały. Jedno co się wydarzyło to ta mini rolka, który podpiera GPSa od doła mi wyskoczyła przy glebie w Rumunii. Dorobiłem na garażu prowizorkę i jeżdżę z nią do tej pory do dzisiaj.