Re: Dookoła polski
: 21 cze 2020, 19:45
Powiem Ci że tak sobie przejechałem tą traskę na google maps. Zajebista... Tyle atrakcji po drodze, święto naleśnika, kamień szczęścia
miodzio. O coś takiego mi chodziło 


Wiesz co, przy pełnej patelni z nieba widać ciut gorzej (ale nie ma tragedii). Może to po części wina tego, że mam szkło ochronne. Te Garmin - 62/64 to poza paroma szczegółami jedno i to samo.Igorro pisze: a jak z widocznością na Twojej nawi ? Nie jest za mała ? Byłem w eazymut i proponowali mi jeszcze
model 66 nie jest dużo droższy. Jest nowszy, mogę wygrywać mapy bezpośrednio z telefonu po wifi, jest trochę większy ale nie ma dobrego uchwytu, tylko na ten klips na pleckach. no i ma funkcję udostępniania mojej pozycji. Co teraza tak sobie myślę mogę udostępniać poprostu z telefonu.
Sprzedawca upierał się żeby mi wcisnąć montana 610, ma uchwyt który odrazu ładuje ją, większy ekran, dotykowy.
hmm... w sklepie byłem przekonany do 64 a teraz nie wiem. Może ta montana 610 jednak będzie lepszym wyborem. Jak to ma być nawigacja głównie na moto.
Wiesz co, ja ogólnie nie mam problemu, żeby zwolnić i zrobić zbliżenie naciskajac guzik. Z dobrym mocowaniem jest to jak najbardziej wykonalne. Poza tym, ja zawsze jadę po wcześniej wgranym śladzie, który jest konkretnego koloru. Duży ekran ma plusy i minusy (o czym pisałem wcześniej).Igorro pisze:A wyświetlacz nie jest za mały ? Nie musisz się czasem domyślać którą drogę wybrać ?
Zastanawiam się nad tą Montaną bo 1. ma ten uchwyt który odrazu ładuje nawigacje, 2. jest większa. Brak przycisków mnie trochę irytuje, ciekaw jestem jak to będzie działało w deszczu i błocie...