Świetnego Scottoiler'a za grosze można kupić w każdej aptece

w postaci urządzenia do podawania kroplówki. Posiada zbiorniczek i zasuwkę do pełnego otwarcia, zamknięcia i pozycje pośrednie do ustalenia ilości oleju spływającego na łańcuch. Wszystko działa pewnie i banalnie przez nacisk na wężyk. Zdjęcia wkrótce, dodam że faza testów w imadle zaliczona
A tak to wygląda już w motocyklu. Jedyne co można by zmodyfikować to w jakiś sposób usztywnić rurkę wylotową, np giętkim drutem lub założyć rurkę miedzianą. Ja nakierunkowałem wylot nad ślizg łańcucha na wahaczu za pomocą sprężyny agrafkowej z drutu dentystycznego 0,7mm

W sumie to całą oliwiarkę można by upchnąć w narzędziówce.
