Forum Użytkowników Yamahy XT

Artur, jak będziesz docierał? Łycha do końca czy na spokojnie?

Aruś pisze:Dlaczego inny dzwiek ?
Ciekawe ile XT zyska na mocy ;> ???
ArturS opowiadaj jak dotrzesz jaka roznica przed i po

Zyska kompresji to i będzie bardziej basowo brzmiał
Przynajmniej u mnie po dotarciu zaworków tak było. Analogicznie w Junaku kiedyś kiedyś

Pawlo pisze:Artur, jak będziesz docierał? Łycha do końca czy na spokojnie?

Wszyscy każą kręcić do 6tys., więc tak robię. Oczywiście nie żadne ostre pałowanie, chodzi jedynie o łapanie pełnego zakresy obrotów.
Przez noc wszystko poskładałem, rano dokończyłem i pierwsze kilometry za mną. Dźwięk docierania masakra

ArturS pisze:Przez noc wszystko poskładałem, rano dokończyłem i pierwsze kilometry za mną. Dźwięk docierania masakra

Tzn?

Tzn szuranie. Za mną 60km, a już się uszczelka pod głowicą poddała fuck...

to nie jest odglos docierania tylko ocierania, trafiłeś przednim ślizgiem łańcucha rozrządu w dolne mocowanie? takie U

qpa pisze:to nie jest odglos docierania tylko ocierania, trafiłeś przednim ślizgiem łańcucha rozrządu w dolne mocowanie? takie U

hmm... toś mnie teraz zaintrygował. Nie wiem Zwróciłem uwagę tylko na górne.
Na moje oko nie da się nie trafić w dolne

qpa pisze:to nie jest odglos docierania tylko ocierania, trafiłeś przednim ślizgiem łańcucha rozrządu w dolne mocowanie? takie U

Dokładnie, też uważam, że nic szurać nie powinno ale mechanikiem nie jestem.
Jakiej firmy uszczelkę kupiłeś, że taki gównolit? A może nie podokręcałeś tego z odpowiednimi momentami sił? Sporo zabawy ze zrzucaniem głowicy żeby tą uszczelkę wymienić

ArturS pisze:Tzn szuranie. Za mną 60km, a już się uszczelka pod głowicą poddała fuck...

Nic nie powinno szurać. Nie ma uja.
IMO dobrze robisz kręcąc po całym zakresie. Jedynie uważaj na temperaturę. Przez pierwsze 100-150 km staraj się nie przegrzewać silnika, a pierwsze 50km najlepiej było robić po 10km jazdy i przerwa do ostygnięcia.

Co z uszczelką? Samowulkanizująca np. Atheny byłaby lepsza, ale teraz to już nieistotne. I nie słuchaj opinii, że każda wulkanizuje się.
Jak rozbierałem swoje 1VJ to zrzuciłem metalową uszczelkę składającą się tak jakby z kilku cieńszych. Teoretycznie mogłem ją ponownie zakładać. Ta która jest teraz przy ponownym zrzucaniu czapki będzie do wywalenia, bo się zwulkanizowała.

Co do łyżwy - cholera wie. Ja jak składałem swój zwracałem na to sporą uwagę, jak dobrze pamietam miałem wrażenie że faktycznie można ją źle założyć. Nagraj to szuranie.

Jutro nagram szuranie i porozbieram znowu wszystko. Czyli Athena może być? Różnie piszą. Ja kupiłem zestaw GASKET - wszystkie TOP-END tańsze w detalu niż sama UPG atheny w hurcie. UPG właśnie składała się jakby z trzech warstw. Poprzednia, którą zrzuciłem też tak wyglądała.