kurol pisze:Pracuje w zakladzie konstrukcji elektroenergetycznych.
Obecnie jestem operatorem maszyny dumnie zwanej centrum obrobczym CNC.
Procz mojej zywicielki jest troche przecinarek plazmowych,gilotyn,wiertarek i innych maszyn CNC.
Obok zakladu jest oczyszczalnia sciekow i czasami lubi przypachniec
Motocyklisci maja nieoficjalne pozwolenie na wjazd na hale i stawianie w miejscu nieprzeszkadzajacym w toku produkcji wiec motocykle warunki maja bardzo dobre.
Filtr mam oryginalny yamahowski ktory byl w bardzo dobrej kondycji dokad nie utopilem go w ekstrakcyjnej probujac sie pozbyc poprzedniego oleju w spraju
Metalowej kratki zwanej chyba lapaczem plomieni przy filtrze nie posiadam
Loza szydercow zbierajaca sie czasami wokol mnie podczas prob odpalania jednoglosnie twierdzi ze w takim burdelu jak nasz zaklad nawet motocykl odpalic nie chce i nie powinienem sie temu dziwic
Byc moze maja troche racji bo jak cycatego na fajrant odpalam to lubi rozrzadem przydzwonic chodz w domu rzadko mu sie to zdarza
Bez sugesti z mojej strony - Kurol moze nie kop faktycznie w gaxniku i pozostaw na prubę moto po za zasiegiem oddziaływania pola elektromagnetycznego firmy w której pracujesz bo nic mi nie przychdzi innego do głowy
