Strona 6 z 13
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 04 mar 2011, 17:34
autor: lisek666
Wiec tak jak pisałem wcześniej zawory podregulwane przerwa na świecy sprawdzona zapłon ok i nadal nie było efeku. Dopiero po zwiększeniu poziomu paliwa w komorze moto zaczęło lepiej chodzić. Już prawie nie zamula teraz tylko jeszcze zabawa ze składem mieszanki. Najwidoczniej gaźnik gaźnikowi nie równy. Mój musi mieć wiecej i tyle. 98% pewności ,że problem rozwiązany.
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 04 mar 2011, 19:11
autor: loko
Dlatego na wstępie pytałem się czy masz oryginalny tłumik…. Jak jest wybebeszony i „ przelot” to bardzo zuboża mieszankę i często regulacja nie daje efektów i trzeba bawić się już z większymi dyszami… jak już opanujesz to teraz tylko pojeździ tak więcej km i obadaj świecę…
A tak to lepiej jak byś miał taki cały tłumik lub jakiś dedykowany do XT … w 4t nie jest aż tak ważny jak w 2t ale wszelkie zmiany maja jednak wpływ na pracę najczęściej na jego niekorzyść. Zwłaszcza w XT który lubi niskie obroty a jak wybebeszyłeś tłumik to zazwyczaj krzywa momentu przenosi się wyzej stąd często mylne wrażenie że dostał kopa bo zepsuło się przebieg momentu w niskich i średnich Obr a we wysokich powiedzmy troszkę polepszyło i często mylne wrażanie ale XT nie lubi wys. Obr wiec lepiej org i zdjęta tylko to rureczka w tylnej czesci…
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 05 mar 2011, 20:24
autor: lisek666
witam panowie a mam jeszcze takie pytanko na jakich świecach jeździcie

wnioskuje że może to być jeszcze wina świecy,bo po złożeniu silnika kupiłem nową taką jak manual podaje NGK DPR8EA-9,moto na zimno chodzi żadnego problemu,pojeździ się chwile i co jakiś czas zrobi się tak jak by brakło iskry(bardzo sporadycznie).ale moto nie zgaśnie,popuszczam gaz i od nowa kręcę manteke w duł moto dalej wchodzi na obroty.zauważyłem że robi się tak jak delikatnie pyrkam sobie na dwójeczce no i ja jej w gaz a ona uuu

.jak myślicie czy przez świece tak też się może dziać? może trafiłem na jakąś wadliwą? jaką byś cie polecili sprawdzoną świecę?
pozdrawiam
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 06 mar 2011, 05:09
autor: Gacek
Może nie nadąża podawać paliwa kolega kiedyś w tt tak miał - długo kombinował z wszystkim dopiero po rozkręceniu gaźnika przeczyścił odcinek rurki między zaworkiem pływaka a wężykiem doprowadzającym z zbiornika . Usunął z tego odcinka sporo szklanych włókienek (jak by acerbis mu się rozwarstwiał ) które oblepiły ten odcinek skutecznie zaweżając jej przekrój . .Przepraszam że cię naprowadzam na inny kierunek ale po przeczytaniu twojego opisu nasunęły mi się takie wnioski i przypomniała ta historia - co nie znaczy ze ty tak musisz mieć .Co do świecy możesz podmienić na inną dla pewności .
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 06 mar 2011, 12:39
autor: Trampek
A co do świecy to mnie kiedyś uczyli że nową świecę cza tzw. przepalić i nagrzać by sprawnie i długo chodziła ale to nauka z lat jak połowa tego forum do żłobka chodziła

więc załóż na chwile inną sprawną by to wyeliminować, poza tym to 4GV nie ma aku i może gdzieś po drodze prąd ci ucieka i za mało na obrotach go do cewki dociera ??
Wszelkie przebicia można sprawdzić na całkowitej ciemności, wtedy każde nawet najmniejsze dobrze widać (przy autach to działa)
Ale to moje takie z fusów wróżenie

Re: Pali bez ssania- normalne???
: 08 mar 2011, 21:57
autor: Gacek
Trampek
chyba się starzejesz

ostatnio sporo podkreślasz róznice wiekowe

w końcu doprowadzisz do tego ze ludzie będą sie do ciebie zwracać per Pan a chyba nie o to chodzi

- sorry za ten off-topic
Lisek napisz jak ci poszło - mam nadzieję ze cie nie zniecheciły te małe kłopoty z gaznikiem

Re: Pali bez ssania- normalne???
: 09 mar 2011, 07:00
autor: lisek666
cześć chłopaki,nadal się bawię z gaźnikiem

ale teraz go ustawiałem tak mniej mniej więcej

pojeździłem trochę i wyjąłem świece była brązowa,lecz nadal jest ten sam problem z przydławieniem

,dalej jak pochodzi jakiś czas jak odkręcę szybko manetkę przydusi.nie wiem spróbuje mu może lekko poziom paliwa ponieść jeszcze może to pomoże chyba że nie pomoże to ja już nie wiem o co mu chodzi.\
pozdrawiam
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 10 mar 2011, 17:11
autor: lisek666
Wiecie może jakie wartości powinien pokazywać analizator podczas ustawiania gaźnika?? Byłem u gości który ma większą wiedzę na temat moto bo cały czas przy tym grzebie i stwierdził ,że najlepszym rozwiązaniem będzie ustawienie gaźnika wg manuala i pojechanie na analizator tyko jakie te wartości??? Przejrzałem cały manual i nie widzę nigdzie (chyba ,że znów paciepa na oczy się rzuciła). Innego rozwiązania i ustawienia tego gaźnika nie widzę...
Dzięki i pozdrawiam...
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 10 mar 2011, 21:47
autor: lisek666
Panowie szukam, szperam po necie i natknąłem się na coś takiego
http://gilera.com.pl/topic/15-dzialanie ... a-gaznika/ na pewno się jeszcze komuś przyda. Dorze i obrazowo opisane krok po kroku jak dochodzić prawdy z gaźnikiem.
Re: Pali bez ssania- normalne???
: 11 mar 2011, 06:34
autor: Gacek
Lisek
musisz zorganizować zlot
będziemy regulować gaźnik grupowo - napewno dojdziemy co mu jest

.
A tak na serio to już nie bardzo rozumiem w czym obecnie leży problem u ciebie

tak jak ci napisałem na priv uważam ze analiza spalin nic nowego ci nie wniesie po za informacją w jakim stopniu paliwo jest spalane (a to się ma często nijak do kultury pracy silnika ) jest to czynnik ze tak nazwę ekologiczny - bardziej pomiar ciśnień panujących na kol ssącym i wydechowym pokazał by ci realny obraz tego co sie dzieje w układzie .Z tego co pisałeś masz wybebeszoną końcówkę.Ktoś stwierdzi ze nie ma ona wpływu na poprwną pracę silnika w 4t moim zdaniem ma I to duży .Z własnego doświadczenia wiem ze nadmierne skrócenie układu w xt i pozbawienie go ciśnień na końcówce zaburza poprawną pracę w zakresie wyższych obrotów .