Pawlo pisze:No i o to chodziło Spodziewałem się po twoim poprzednim filmiku, że to jakaś rycząca pucha, a okazuję się fajny dźwiek Najbardziej lubię te marchewy po puszczaniu gazu U mnie też występuje to zjawisko, co prawda rzadziej, ale jak pierdyknie...
Gacek, a ten filmik to po napchaniu tych myjek do komina?
Niestety to efekt po napchaniu - coś nakopałem i nie ogarniam tego już .Wbrew temu jak to obecnie brzmi końcówka przestała ładnie pracować zrobiła się jak dla mnie nadmiernie głośna i strzelająca marchewkami popełniłem pewien błąd polegający na tym ze pozmieniałem parę spraw w ukł ssący - wydech bez bieżącego analizowania tego na wpływ pracy i teraz nie wiem który element ma wpływ na to że to tak pracuje . Miałem jakieś plany przed zimą odnośnie xt wszystko sie poszło paść powychodziły jakieś uboczne sprawy (nieprzewidziane z tym koszty).Musze wywalić ten komin bo w obecnej chwili bezsensem jest dla mnie dalsze kopanie w tym a jest zdecydowanie za głośny .Muszę zając się kolektorem dopiero wtedy sprawa dopracowania końcówki będzie miała sens.
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Mam takie zapytanie ile osób jeżdzi na fabrycznym wydechu z usuniętą końcówką
Było: Motorynka , Komar1973 , WSK 3 , SHL M11 , Yamaha TT600 4GV BELGARDA...
Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach...
Jazda na motorze to najlepsza rzecz jaką można robić w ubranich...
Mój kupiłem z już wywaloną końcówką. Poza tym ktoś grzebał coś w środku, bo widać, że boczna ścianka była wycinana. Wszystko zrobione było chyba jednak sensownie, bo nie jest za głośno, marchewy nie lecą, a w wydech strzela tylko czasem przy długim hamowaniu silnikiem.
no ja np wyciągałem końcówkę to chodzi jak puszka strzela zero basu i myślę żeby obciąć tą rurkę od tej końcówki i sam gwizdek ale efekt nie wiem jaki będzie chyba mizerny
Jak będę jechał na przegląd to zrobię dwa filmy jak chodzi na arrowie bez db-killera i jak chodzi na seri bez db-killera (nie mam w tym ani w tym od kupna ) ale powiem że na arrowie mnie bardzo daleko słychać i już pierwsza osoba przyszła żebym wyjeżdżał z domu spokojnie na niskich bo co wyjeżdżam i co przyjeżdżam to dziecko budzę (ja pomyślałem sobie jedno na co on sobie je robi i następne w drodze) ale cóż powiedziałem mu że będę na niskich obrotach podjeżdżać i poszedłem do domu ludzie to nie rozumieją motocyklistów
A ja kupilem swoją TTRke 97' z przelotowym wydechem. Jak się zajży do srodka, to widać rurę z drobnymi otworkami, ta rura jest na całej długości tłumika. Końcówka to otwarty owalny otwór. Tłumik ma basowe brzmienie ale jest dla mnie za głośny, planuję smigac po lasach, więc wolałbym być bardziej "wyciszony" .
Dlatego poluję na oryginalny wydech.
Jeśli chcesz się pozbyć oryginała i pasował by on do mojego moto, to możemy pogadać o wymianie.
BAdam pisze:A ja kupilem swoją TTRke 97' z przelotowym wydechem. Jak się zajży do srodka, to widać rurę z drobnymi otworkami, ta rura jest na całej długości tłumika. Końcówka to otwarty owalny otwór. Tłumik ma basowe brzmienie ale jest dla mnie za głośny, planuję smigac po lasach, więc wolałbym być bardziej "wyciszony" .
Dlatego poluję na oryginalny wydech.
Jeśli chcesz się pozbyć oryginała i pasował by on do mojego moto, to możemy pogadać o wymianie.
Jeśli ktoś szuka naprawdę mocnych wrażeń, proponuję skrócić wydech, najlepiej do samego kolektora
Dzisiaj testowaliśmy takie rozwiązanie - liście spadają z drzew
Spodziewałem się po twoim poprzednim filmiku, że to jakaś rycząca pucha, a okazuję się fajny dźwiek
Najbardziej lubię te marchewy po puszczaniu gazu
U mnie też występuje to zjawisko, co prawda rzadziej, ale jak pierdyknie...
.Wbrew temu jak to obecnie brzmi końcówka przestała ładnie pracować 
zrobiła się jak dla mnie nadmiernie głośna i strzelająca marchewkami popełniłem pewien błąd polegający na tym ze pozmieniałem parę spraw w ukł ssący - wydech bez bieżącego analizowania tego na wpływ pracy i teraz nie wiem który element ma wpływ na to że to tak pracuje . Miałem jakieś plany przed zimą odnośnie xt wszystko sie poszło paść powychodziły jakieś uboczne sprawy (nieprzewidziane z tym koszty).Musze wywalić ten komin bo w obecnej chwili bezsensem jest dla mnie dalsze kopanie w tym a jest zdecydowanie za głośny .Muszę zając się kolektorem dopiero wtedy sprawa dopracowania końcówki będzie miała sens.
