Gacek pisze:Piszesz o ilości czy o składzie mieszanki - bo chciał bym nadążać za twoim myśleniem

.
Ja uważam ze jak przy 5 k obrotów kicha ci w gaźnik mech to układ wydechowy nie wyrabia już i ładuje ci resztki spalin w ssący .
Jeżeli uważasz ze wszystko zależy w takim przypadku od regulacji gaźnika to ja już nic na to ci nie poradzę

.
Gacek, Twą teorię słowo w słowo przekazałem mechanikowi od motocykli telefonicznie- jak twierdzi- wykluczył ją całkowicie.
Któryś z Was się myli zapewne, absolutnie nie wiem który i się Cię nie czepiam (przeciwnie, jestem wdzięczny za udzielanie się i podpowiedzi w moim problemie)
Chwilowo (jeszcze) zostawię wydech w spokoju, ponieważ dziś odkryłem coś dla mnie niezrozumiałego odnośnie pompy paliwa.
Mając mało paliwa w zbiorniku po kolejnym demontażu gaźnika i zamontowaniu go na miejsce, po dokręceniu kraników nie przelało mi komory pływakowej. Odkręcałem dolną śrubę..nic. Zdjąłem wężyki z kraników- paliwo leciało ciurkiem. Zdjąłem przewód zasilający gaźnik- zakręciłem rozrusznikiem- ledwo, ledwo, ale przestało lecieć. Zdjąłem wężyk na krućcu ssącym do pompki, zassałem- pompa działa"na sucho".
Dotankowałem paliwa- komora się zapełniła w moment (zapewne od samej ciężkości-ciśnieniu paliwa) i motocykl odpalił na dotyk.
Jak u Was zachowuje się ta pompka?
Nie sprawdzałem jeszcze, ale stawiam, że teraz gdy zakręce rozrusznikiem to pompa będzie hulać aż miło. Kraniki rozebrałem, przelot ok.