Re: Jaki olej?
: 23 cze 2017, 20:56
Dzięki Panowie za uwagi
.
Kupując moto w 2008 roku zalany był Motulem półsyntetycznym 10W40.
Jako,że moja wiedza w sprawach mechaniki była nikła,nie byłem jeszcze członkiem tego forum,więc nie miałem skąd czerpać wiedzy.Wiec poczytałem w necie i wyszło,że do tak starego silnika z dużym przebiegiem,tylko olej mineralny.
Więc,krótko po kupnie moto,wymieniłem olej na Motul mineralny 20W50.Efekt,wiadomo.Cicha, miękka praca skrzyni biegów,oraz silnika.Słowem byłem oczarowany
Przy następnej wymianie w 2013roku ,trochę gorzej było u mnie z funduszami,wiec kupiłem Volveline 20W50,mineralny.
Więc od ostatniej wymiany minęło około 4lat
W tym czasie z różnych przyczyn,motocyklem zrobiłem nie całe
200 kilometrów,więc tyle co nic.W sumie to motocykl więcej stał jak jeździł.
Teraz ,chcę zmienić olej,bo ten co jest w silniku,po tylu latach pewnie stracił już swoje ""parametry"" smarno-chłodzące.
Ogólnie to w sklepach w mojej okolicy znalazłem tylko takie oleje jak podałem we wcześniejszym poście czyli Gulf,Carlube,i Mannol.Wszystkie półsyntetyczne 10W40.Oraz jakiś Castrol motocyklowy na CPN.
O tym Castrolu,tak jak pisaliście.Ja w necie,czytałem o nim też nie pochlebne opinie..
W sklepie widziałem też Motula 10W40 półsyntetyczny za 38zł za litr.Ale w sumie wolałbym coś tańszego.
******************
Jedna rzecz mnie tylko zastanawia.Jak przeglądałem dzisiaj Allegro,to zauważyłem coś czego jakoś nie potrafię logicznie wyjaśnić.Olej półsyntetyczne kosztują mniej więcej tyle co mineralne.Zdarza się,że taki półsyntetyczny jest nawet tańszy od mineralnego.Więc nie
,o co chodzi.Chyba powinno być odwrotnie
Jak chodziłem po sklepach,to w każdym z nich sprzedawcy ""wieszali psy"",na olejach mineralnych.
Jeden z nich,stwierdził,nawet że to ""największe ścierwo"".Tylko do silnika w ""agonalnym "' stanie.No i na siłę każdy z nich,próbował mi wcisnąć Półsyntetyczny 10W40.
Tak się zastanawiam. Manual zaleca olej SAE 10W30,lub 20W40.Nie podaje czy to ma być mineral,połówka,czy pełen syntetyk.Do tego klasa oleju to minimum SE.No i olej musi mieć to JASO dla mokrych sprzęgieł.Jak przeglądałem Allegro,to te oleje które mają Jaso,mają kilka klas powyżej SE.
Wiec chyba każdy będzie dobry.Nawet współczesny mineral przewyższa parametrami oleje z czasów kiedy powstawał silnik XT.
Więc co polecacie Panowie.Jakiś tani sprawdzony olej.Może być mineralny,czy szukać raczej półsyntetyka??
We wcześniejszych postach,ktoś radził mineralny ze względu na panewki wału korbowego.Prawda,czy mit??
Gacek,już wcześniej czytałem,że po przejściu na półsyntetyk,wystąpił w skrzyni pitting zębów.Czyli co,mineralny,ma lepszy wpływ na skrzynie niż taki półsyntetyk.
Z tego co pamiętam.to pisałeś,że na zębach pojawił się pitting,ale któryś element silnika,mniej się wyeksploatował po przejściu na połówkę.Nie pamiętam .Wałek rozrządu?? Czy zrobiłeś większy przebieg na jednym tłoku??

Kupując moto w 2008 roku zalany był Motulem półsyntetycznym 10W40.
Jako,że moja wiedza w sprawach mechaniki była nikła,nie byłem jeszcze członkiem tego forum,więc nie miałem skąd czerpać wiedzy.Wiec poczytałem w necie i wyszło,że do tak starego silnika z dużym przebiegiem,tylko olej mineralny.

Więc,krótko po kupnie moto,wymieniłem olej na Motul mineralny 20W50.Efekt,wiadomo.Cicha, miękka praca skrzyni biegów,oraz silnika.Słowem byłem oczarowany

Przy następnej wymianie w 2013roku ,trochę gorzej było u mnie z funduszami,wiec kupiłem Volveline 20W50,mineralny.
Więc od ostatniej wymiany minęło około 4lat

200 kilometrów,więc tyle co nic.W sumie to motocykl więcej stał jak jeździł.
Teraz ,chcę zmienić olej,bo ten co jest w silniku,po tylu latach pewnie stracił już swoje ""parametry"" smarno-chłodzące.
Ogólnie to w sklepach w mojej okolicy znalazłem tylko takie oleje jak podałem we wcześniejszym poście czyli Gulf,Carlube,i Mannol.Wszystkie półsyntetyczne 10W40.Oraz jakiś Castrol motocyklowy na CPN.
O tym Castrolu,tak jak pisaliście.Ja w necie,czytałem o nim też nie pochlebne opinie..
W sklepie widziałem też Motula 10W40 półsyntetyczny za 38zł za litr.Ale w sumie wolałbym coś tańszego.
******************
Jedna rzecz mnie tylko zastanawia.Jak przeglądałem dzisiaj Allegro,to zauważyłem coś czego jakoś nie potrafię logicznie wyjaśnić.Olej półsyntetyczne kosztują mniej więcej tyle co mineralne.Zdarza się,że taki półsyntetyczny jest nawet tańszy od mineralnego.Więc nie

Jak chodziłem po sklepach,to w każdym z nich sprzedawcy ""wieszali psy"",na olejach mineralnych.
Jeden z nich,stwierdził,nawet że to ""największe ścierwo"".Tylko do silnika w ""agonalnym "' stanie.No i na siłę każdy z nich,próbował mi wcisnąć Półsyntetyczny 10W40.
Tak się zastanawiam. Manual zaleca olej SAE 10W30,lub 20W40.Nie podaje czy to ma być mineral,połówka,czy pełen syntetyk.Do tego klasa oleju to minimum SE.No i olej musi mieć to JASO dla mokrych sprzęgieł.Jak przeglądałem Allegro,to te oleje które mają Jaso,mają kilka klas powyżej SE.
Wiec chyba każdy będzie dobry.Nawet współczesny mineral przewyższa parametrami oleje z czasów kiedy powstawał silnik XT.
Więc co polecacie Panowie.Jakiś tani sprawdzony olej.Może być mineralny,czy szukać raczej półsyntetyka??
We wcześniejszych postach,ktoś radził mineralny ze względu na panewki wału korbowego.Prawda,czy mit??
Gacek,już wcześniej czytałem,że po przejściu na półsyntetyk,wystąpił w skrzyni pitting zębów.Czyli co,mineralny,ma lepszy wpływ na skrzynie niż taki półsyntetyk.
Z tego co pamiętam.to pisałeś,że na zębach pojawił się pitting,ale któryś element silnika,mniej się wyeksploatował po przejściu na połówkę.Nie pamiętam .Wałek rozrządu?? Czy zrobiłeś większy przebieg na jednym tłoku??