Forum Użytkowników Yamahy XT

To jest orginalny klin tylko nie od XT wyzszy musiałem go troche przypiłować zeby spasował dobrze .. a orginał jaki powinien miec wymiar ?

klin trzyma jak umarły obrazek (ustala koło magnesowe) stożek na wale wymemłany albo w kole . Jak w wsce

no zaczyna mnie to denerwowac ... nie wiem co teraz z tym zrobić

jak to reanimować, to pasta zaworowa i docieranie koła do wału . Sprawdz najpierw który element jest wyrobiony czy na wale niema (rys ,wytartego lub odkształconego stożka) jak wał dobry to koło do wymiany ,najprostsza robota

Własnie wał ma rysy nie duze ale ma ... Sama wymiana koła to nie problem ale z wałem juz gorzej i koszt do tego a ciągłe dorabianie klina to nie roboto pare razy odpali i za chwile znów zetnie .. Pasta pomoze tu albo jakis klej zeby to trzymało i dało sie sciagnąc kiedys ?? Czy zostaje najgorsze wymiana wału ?

Myślę sobie ze zanim zmienisz wał możesz spróbować coś z tym zrobić .
Na rynku są dostępne epidiamy (nie myl z poliestrem ) z dodatkiem aluminiowego wypełniacza posiadają doskonała sczepność do metalu porównywalna wytrzymałość i odporność na temp niestety do ok 300 stopni .
Wyśle ze spokojnie można uzupełnić tym ubytki na płaszczyźnie stożka tylko należy działać z głową i nie kleić koła z wałem - jak zarżniesz korbę to zmienisz sobie wtedy wał .

Cos spróbuje z tym zrobic tak jak mówisz Zaryzykuje bo tak czy inaczej będe musiał wymienic kiedys wał ... Tylko jeszcze potrzebuje narzynki 14 zeby poprawic gwint na wale bo starsznie ciezko idzie nakretka i moze tez nie jest dokrecona takl jak nalezy ..

Sprawdził bym bez klina jak siedzi koło magnesowe na stożku - jak nie ma luzów popraw gwint i dociągnij momentem 120 N .I to nie jest takie hoop siup jak by się mogło zdawać komuś - aby dynamo strzeliło - no chyba ze ważysz 150 kg to siądź na kluczu i pyknie o ile unieruchomisz skutecznie wał : .

No tak tylko jak wał zabespieczyc i unieruchomić zeby tak dokręcić

Piąty bieg kij w szprychy i pójdzie na 120 n .