Forum Użytkowników Yamahy XT

Mam taki problem jak normalnie sobie jadę to coś huczy, takie uuuuu, jest to dosyć ciche więc nie przeszkadza, tylko że jakoś powyżej 130 km/h nie potrafię się rozpędzić choć czuć że jest jeszcze zapas mocy, tak myślę czy mogą to być starte przekładki sprzęgła i się ślizgają czy coś?

Jeżeli to tylko na 5 biegu to spoko. Połowa xt tak ma. To zużyty tryb piątki. A co do tego ślizgania to całkiem możliwe że to też przez te tarczki. Jaki masz tam olej?. Kiedyś wlałem nie taki i też miałem problem ze sprzęgłem.

Może to oponka huczy a tak ogólnie to nie czuję stwierdzenia " nie potrafię się rozpędzić choć czuć że jest jeszcze zapas mocy" - xt powiedzmy do prędkości 130 dosyć szybko nabiera prędkości potem to już kwestia odczuć - moim zdaniem to już nie jest przyśpieszenie tylko nabieranie prędkości .

No pewnie masz rację Tomiacho to pewnie coś z tą piątką a jeśli chodzi o prędkość to po prostu na tych 130 km/h stoi i nawet juz nie nabiera prędkości a olej mam wlany 10/40 mobil 1 moto.

steven89 pisze:No pewnie masz rację Tomiacho to pewnie coś z tą piątką a jeśli chodzi o prędkość to po prostu na tych 130 km/h stoi i nawet juz nie nabiera prędkości

a obroty rosna?

obrotomierz mi nie działa ale chyba jednak rosną, z resztą 130 czy 140 co za różnica

No oponki kostki też dość mocno huczą. Ale ten olej to typowy motocyklowy czy samochodowy? Bo ja kiedyś wlałem samochodowy jakiś tam i miałem problem. Chodzi o to że w xt jest mokre sprzęgło pływa w oleju i jeżeli masz olej samochodowy to może być nieodpowiedni i sprzęgło się ślizga przy większym obciążeniu.

No napisałem przecież że olej motocyklowy z mobila heh

Przepraszam nie doczytałem. No wiesz jestem uczylony bo jak czytam mobil to zaraz myślę o samochodowych. A znam takich co leją lotosa z beczki