Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam
mam pytanie jak w temacie ?- próbował ktoś klepać stalowe did w xt 3tb .

a co chcesz zrobić? Wycetrować koło, czy wyprostować wgnieconą w środek obręcz?

mam wgiętą obręcz - centrowanie raczej nic nie załatwi

Urwałem dzisiaj wentyl przy okazji dostała parę strzałów z młotka i jest delikatnie lepiej - szczerze mówiąc yamaha nie popisała się w tych modelach o trwałość temat mnie już nie interesuje może trafić na śmietnik -ew. rozglądam się za alu obreczmi ale w okazjonalnej cenie .

Lekkie wgniecenia są niegroźne o ile nie powodują bicia na boki Sam śmigam z lekkim wgniotem i nic nawet nie czuć, ale było sprawdzane nawet na wyważarce i jest spoko.

Samemu lepiej nie klepać felgi bo można ją tylko bardziej uszkodzić. Fakt klepało się alu felgę z jawy kiedyś i nawet wyglądała na prostą ale pewnie wyważarka powiedziałaby co innego

Na allegro kilka razy widziałem ogłoszenia ludzi zajmujących się naprawą - spawanie, prostowanie felg ale może się okazać, ze koszt będzie = albo wyższy od ceny prostej używki więc może nie być to opłacalne.

W co uderzyłeś Gacek, dużo to wgięcie? Jak nie jest ono duże to tak jak pisze Pawlo ja bym latał. Moja tylna felga jest w kiepawym stanie - pordzewiałe nyple, lekka wgniotka no i patrząc z tyłu widać, że jest ona zósemkowana Ale robić tego nie opłaca się więc latam aż padnie. Jedynie łożysk szkoda bo się zużywają szybciej. W międzyczasie rozglądam się za jakąś używką więc z czasem zmienię tego grata na coś lepszego

Nie wiem w co i kiedy - mogę gdybać nastąpiło obustronne spłaszczenie łuku po obu stronach z delikatnym odgieciem rantu na boki , potraktowanie młotkiem przez młotek poprawiło delikatnie sprawę idealnie było by na prasie .Zastanawiam się nad aluminiowymi obreczmi tyle czy ma to sens skoro stalowa poleciała to alu pewnie tez nie wyrobi pod tą masą.Niestety na przodzie tez zauważyłem podobne wgniecenie . Jak bym ganiał na mousach to chyba koła były by kwadratowe .

Witam ja ostatnio przy ok. 80 wypitoliłem w ściętą sosnę i felga przód kaput i tył ciut kaput. … kupiłem dwa koła tył idealny a przód lekko podbity ale prawie niewidoczne … wiec dorwałem przednie, koło ale od WR YZ chyba- piasta taka sama tylko nie ma wejścia na ślimaka itp. No i ma szerokość 1.6 a nie 1.85 wie ktoś czy duża różnica w jeździe z węższą obręczą>>>?? Po za tym że podobno trudniej je powyginać w terenie bo nie wiem które montować ….wszystko przez to ze byłem zatankowany jak cysterna 20 litrów …

Wąski przód jest lepszy w terenie, ale trochę też gorszy na asfalcie. Przekonałem się o tym w poprzednim sprzęcie. Przy większej szerokości kierownica w terenie latała we wszystkie strony Ale dużo zależy od opon, możliwe, że nawet nie będzie różnicy.

No w końcu był czas i poskładałem wszystko do kupy z przodu 1.65 i nowa opona T63 ale 80/90. Na pewno czuć dość wyraźnie różnicę w masie, i w terenie lepiej się manewruje teraz na tył chyba dam też 120 … do koła musiałem tylko dorobić redukcje na łożyska, bo były większe otwory. Co do asfaltu to śmigałem zawsze na E09 które w porównaniu z T63 nic nie trzymały na mokrym wiec nie odczuwam ze jest węższa.. raczej same + i stare koło też będę zaplatał na 1.65 No i zdecydowanie lepiej wygląda maszyna tak lekko…