Forum Użytkowników Yamahy XT

Witajcie
Silnik jest leciwą konstrukcja, pozostaje pytanie czy gniazda są utwardzone pod bezołowiówkę, czy tez trzeba lać do naszych starszych XT dodatki, które pojawiały się po wycofaniu benzyny ołowiowej?
Czy był jakiś przełomowy moment, od którego można się nie martwić o to smarowanie?
Pdr. M

No właśnie,podbijam temat.Super pytanie.Kiedyś taki specyfik,lałem do Jawy(poważnie tylko się nie śmiejcie).Nio,ale Jawa to dwusów he,he...A XT,to inna bajka..Więc,jak Myślicie lać,czy nie.A jeśli tak,to co?

Hej Panowie.To jak z tymi dodatkami?

imo lepiej sie wódki napić ;]

Moim zdaniem nie trzeba lać gdyż silnik XT TT jak i innych japońskich konstrukcji lat 80 jest przystosowany do benzyny bezołowiowej. Zreszta Pb95 jest i tak za dobra dla tych silników

Jak kiedys wlałem środek poprawiający lepkość oleju, zajechałem sprzęgło Więc uwaga co sie leje

Pozdro666
Bylek

Do 4T raczej się nie leje, w 2T owszem

grunder pisze:Do 4T raczej się nie leje, w 2T owszem

Hej.Temat dotyczy 4T-aktów.A 2T raczej nie,ma zaworów.Więc,o co chodzi "grunder",z tymi dodatkami??

Nowa genracja dwusówa już została wyposażona w zawory, ssący i wydechowy. Można jeszcze dorzucić: szczelinowe zawory jednokierunkowe w kanałach wlotowych i zawory obrotowe w wylotowych. Są jeszcze dopalacze katalityczne, nowy 2T ma już nawet wtrysk, ale to juz inna bajka.

Stary dwusów owszem nie miał bo zasada jest prosta. Tłok za wszysko robi, czyli otwiera i zamyka kanały wlotowe. Laik może kanałw wydechowy pomylić z nazwą "zawór" . Zaworem można również w 2T nazwać membrane która się otwiera i zamyka w celu dopływu mieszanki do komory.

Tak więc ogólnie zawory w 2T to pojęcie naciągane.

Dodatek do paliwa w 2T usuwa wodę skroploną, czyści gaźnik i układ cały w gaźniku i zapobiega korozji( korozji np wtedy kiedy jednostka długo stoi bezobsługi). No i wpływa negatywnie na pracę silnika, trzyma bardzo niskie obroty-sam doświadczyłem

W 4T dodatek taki do paliwa może i szkodzić i polepszać. Na pewno jest przyjazny dla środowiska i mało paliwa zużywa, ale dla takiego B-Kinga albo Gixa to tylko zaszkodzi...

Wydaje mi się ze dodatki do paliw stosowano w silnikach w których zawory i ich gniazda oraz pierścienie były wykonane z mniej odpornych na temp materiałów . Wiązało się to z nowa generacja paliwa która zaczęła wchodzić na rynek tzw Bezołowka. Jak się cofnę pamięcią w stare czasy to benzyna była inna w smaku miała inny zapach i inne właściwości .Niebieska była kalorycznie słabszym paliwem od żółtej te paliwa pochodziły z rożnych frakcji destylacji ropy a wiec stosowano do nich adekwatnie inne ilości dodatku zabezpieczającego przed spalaniem stukowym . Dzisiejszy składnik bazy paliwa oparty jest na mieszance frakcji + dodatki ( one stanowią dzisiaj o kategorii benzyny) .Wydaje mi się ze jest to efekt zmian technologicznych przy produkcji paliw zwanych z pojawieniem sie nowej technologi uzyskania paliwa popularnie zwanej potocznie krakowaniem.
Krótko mówiąc krakowanie to proces umożliwiający uzyskanie paliwa z frakcji które kiedyś były tzw "odpadem " i robiono z tego smary ,oleje ,asfalty.