Strona 1 z 2

Gaznik, dziwna dziurka

: 16 mar 2012, 14:08
autor: Aruś
Witam:)
Mam prosbę do posiadaczy 3tb.
Czy moglibyscie sprawdzic, czy w waszych gaznikach jest takze dziwna dziurka przy pierwszym gazniku dokladnie na poziomie wlotu paliwa z baku tylko ze z drugiej strony( od srodka i w tym samym miejscu).
I do czego ona sluzy? Bo przeciez osobna jest dziurka z węzykiem w razie gdyby moto sie przewrocilo zeby benzyna wyplynela.
I czy nie musi ona byc czasem zaslepiona?

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 17 mar 2012, 15:02
autor: Aruś
Zrobilem zdjęcie i ponawiam prosbe. Czy to jest normalne, czy cos tam ma byc;>

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 19 mar 2012, 17:24
autor: Gacek
Ja w tym miejscu nie mam nic zadnego węzyka itp - wydaje mi się ze to otwór techniczny który powinien być zaślepiony ,po drugiej stronie jest dysza z membraną odp bodajże za podawanie małej liosci paliwa aby zawory na kanale podciśnienia nie pracowały na sucho - ale to moje domysły bo nigdy nie miałem okazji tego zweryfikować z informacjami podanymi przez producenta.
Może ktoś posiada pewną wiedzę chętnie zweryfikuję swoje poglądy .

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 19 mar 2012, 20:36
autor: Aruś
Wielkie dzieki Gacek ze mi odpowiedziales;)
To sprobowac ją zaslepic?
Zastanawiam sie czy mozliwe jest, ze jak myje moto, czy ostro deszcz pada to mi tam wlasnie wode zabiera i przez to XT sie przydlawi na niskich obrotach?

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 19 mar 2012, 20:43
autor: dzekson
Aruś pisze:...
I do czego ona sluzy? Bo przeciez osobna jest dziurka z węzykiem w razie gdyby moto sie przewrocilo zeby benzyna wyplynela. I czy nie musi ona byc czasem zaslepiona?
Jest to miejsce pod króciec wykorzystywany w gaźniku w wersji z kompensatorem barometrycznym.
Dla ścisłości - w gaźniku mechanicznym są dwa takie wypusty bo kompensator ma dwa złącza.
Na zdjęciach poniżej jest gaźnik w takiej wersji gdzie widać wpasowane w wypusty mosiężne króćce - nr 5 i nr 17
Więc to o co pytasz to jest miejsce pod króciec nr 5.
Gaźnik "normalny" ma te wypusty ale są nierozwiercone więc nie potrzeba ich dodatkowo "zaślepiać"

(1) gaźnik prawy bok
(2) gaźnik lewy bok

W Twoim gaźniku raczej nie ma otworów na wylot do komory gaźnika w tym miejscu.
Upewnij się, czy drugi lepiej widoczny wypust (nr 17)jest też "ślepy". Bo może też być tak, że gaźnik był pod wersję
"barometryczną" i poprzedni właściciel usunął dozownik i króćce. Wtedy faktycznie trzeba byłoby te miejsca zamknąć.
A dlaczego pytasz o ten otwór tak w ogóle, czy gaźnik źle pracuje?

Więcej na forum o kompensatorze było w wątku: viewtopic.php?f=13&t=1296
Gacek pisze:Ja w tym miejscu nie mam nic zadnego węzyka itp - wydaje mi się ze to otwór techniczny który powinien być zaślepiony ,po drugiej stronie jest dysza z membraną odp bodajże za podawanie małej liosci paliwa aby zawory na kanale podciśnienia nie pracowały na sucho - ale to moje domysły bo nigdy nie miałem okazji tego zweryfikować z informacjami podanymi przez producenta.
Może ktoś posiada pewną wiedzę chętnie zweryfikuję swoje poglądy .
Mam "pewną wiedzę" na ten temat,,, i niniejszym weryfikuję Twoje poglądy bo są, łagodnie pisząc, fantazyjne.
Membranka ta stanowi część zaworu sterowania gaźnikiem podczas hamowania silnikiem. Umiejscowiona jest w komorze nr 14 na załączonym zdjęciu (2). Zawór ten blokuje dopływ mieszanki paliwowej z dyszy wolnych obrotów podczas hamowania silnikiem. Tworzy to optymalne warunki składu i ilości mieszanki w tych warunkach pracy silnika. Nieco zmniejsza zużycie paliwa gdy często jeździmy hamując silnikiem.

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 19 mar 2012, 21:14
autor: Gacek
Dzekson powiem tak -wybacz mi ale już raz czytałem twoją teorię działania gaźnika i powiem z wielkim zakłopotaniem ze jak go miałem w łapkach terminy jakich używałeś wskazywały mi zupełnie inny kierunek .Sposób budowy mi na to wskazywał .O ile dobrze pamiętam ten kanał od membran ki jest połączony kanałem z mikroskopijnym otworem umieszczonym przed mechaniczną przysłoną gardzieli podciśnienia .Nie miałem rok gaźnika w łapkach wiec mogę się mylić bo ja takie nieistotne sprawami staram się nie zajmować pojemności mojej ciasnej łepetyn-ki .Mam usunięty air box wiec na spokojnie jak jutro będę działał to zerknę jak to z tą dziurką u mnie wygląda .

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 19 mar 2012, 22:00
autor: dzekson
Wybaczam,,,
jednak poproszę o jakieś przykłady moich fantazji gdzie gdy to czytałeś popadałeś w zakłopotanie, bo takie rzucanie zarzutami bez pokrycia to kolejna Twoja słabość.
Zresztą jaką tu logiką się kierujesz? że mój opis był niepoprawny bo Twoje obserwacje dowodziły czegoś innego?
To można by postawić drugą tezę odwrotną, że Twoja mała wiedza na temat gaźnika nie sprostała temu co ja napisałem bo używałem być może za dużo specjalistycznego lecz ścisłego języka. Sory, ale mam prawo sądzić, że wersja pierwsza jest bliższa prawdy.
A przekonuje mnie o tym, to co napisałeś:
"[...] podawanie małej liosci paliwa aby zawory na kanale podciśnienia nie pracowały na sucho"
Przecież w gaźniku wiele elementów ruchomych, zaworów ogólnie pracuje "na sucho" - obmywa je tylko powietrze i nie musi być smarowanych mieszanką czy paliwem. To co napisałeś to faktycznie domysły i do tego też mocno przefantazjowane.
A skoro jak piszesz "bo ja takie nieistotne sprawami staram się nie zajmować " to po co się jednak tym zajmujesz i wypowiadasz na forum??? Może inaczej pojmujemy logikę i następstwo przyczynowo-skutkowe?

Proponuje dla rozgrzewki lekturę:
podstawa działania gaźnika by Wikipedia
gaźnik w XT600 (język niemiecki)

OK. Aby temat nie odbiegał o sedna, proponuję aby autor tego tematu wypowiedział się jak ostatecznie wygląda sprawa
z tym otworkiem w jego gaźniku i napisał jasno czy jest ona z przelotem czy też jest zaślepiony fabrycznie.
Z mojej strony to wszystko.
Dziekuję za uwagę.
Gacek pisze:Dzekson powiem tak -wybacz mi ale już raz czytałem twoją teorię działania gaźnika i powiem z wielkim zakłopotaniem ze jak go miałem w łapkach terminy jakich używałeś wskazywały mi zupełnie inny kierunek .Sposób budowy mi na to wskazywał .O ile dobrze pamiętam ten kanał od membran ki jest połączony kanałem z mikroskopijnym otworem umieszczonym przed mechaniczną przysłoną gardzieli podciśnienia .Nie miałem rok gaźnika w łapkach wiec mogę się mylić bo ja takie nieistotne sprawami staram się nie zajmować pojemności mojej ciasnej łepetyn-ki .Mam usunięty air box wiec na spokojnie jak jutro będę działał to zerknę jak to z tą dziurką u mnie wygląda .

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 20 mar 2012, 05:29
autor: Gacek
Dzekson - sprawa jest prosta z mojego poziomu rozumienia działania gaźnika dyszami podawane jest paliwo a nie mieszanka i z stąd wynika cała różnica interpretacji pracy gaźnika .Dla mnie małe kanaliki powietrzne doprowadzone pod zawór iglicy i dysz
traktuję jako elementy zmniejszające napięcie powierzchniowe paliwa i ułatwiające łatwiejsze oderwanie od lustra paliwa .

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 20 mar 2012, 10:08
autor: Aruś
PANOWIE ! Obydwoje macie z pewnością dużą wiedzę, więc na spokojnie ! Bo nie będzie z tego pożytku. :) Przecież forum jest dla miłośników, no i naszych dobrych rad, których nie brakuje :D

Te dwa schematy dzekson się przydały, dzięki:) Pogrzebie przy moto, włoże tam jakiś delikatny maly drucik i powiem czy jest zaslepione czy nie:P

Re: Gaznik, dziwna dziurka

: 21 mar 2012, 02:02
autor: Gacek
:P dziurki z reguły powodują mniejszy l lb większy dym miedzy facetami :P Dzakson to gość na poziomie wiec pewnie nie odczuwa potrzeby pojechać po takim spamerze jak ja aby mnie ew opier ....ić .Jednak mnie krew zalała jak o 2.30 wracam z garażu i staję przed faktem ze "dałem dupy "obiecałem zerknąć na temat gaźnika :cry: a tu pełna tabula raza na de mną zapanowała .Wybacz Arus jestem zmarzły jak pies i się nie cofnę -jak bym nie szamał spóźnionej kolacji przed kompem to pewnie bym nawet nie zajarzył tu do porannej kawy :oops: .