Strona 1 z 1

DB killer a jego brak - różnica

: 03 kwie 2012, 10:28
autor: sian
Witam,
Chciałem zapytać Was, może mieliście jakieś doświadczenia w tej kwestii: czy brak DB killera wpływa jakoś na pracę silnika, rozruch itp? W moim XTeku, a mam go równo od roku nie było DB killera a mi nie przeszkadza, że chodzi głośniej :) Jednak chodzi mi o to czy jego brak może wpływać np na problem z odpalaniem gdy silnik jest zimny? Zimny w takim sensie, że moto stoi przez noc tylko pod wiatą no a noce jeszcze dość zimne są. Problemu natomiast nie ma kiedy temperatura jest już znacznie wyższa tak jak to jest w lecie.

Re: DB killer a jego brak - różnica

: 04 kwie 2012, 13:01
autor: rachub48
ja nie zauważyłem żadnej różnicy, ale lepiej mi się jeździ bez niego :D

Re: DB killer a jego brak - różnica

: 04 kwie 2012, 15:45
autor: Pawlo
Problem z odpalaniem na zimnym to raczej problem z ubogą mieszanką, tzn. brakuje mu troszkę paliwa na zimnym, czyli prawdopodobnie mieszanka do ustawienia. To, że bez db killera może być ciężko zapalić na zimnym jest spowodowane inną prędkością spalin - lepszy wydmuch 8-) Teoretycznie po zmianie tłumika powinno się robić regulację gaźnika właśnie z tego powodu.

Re: DB killer a jego brak - różnica

: 04 kwie 2012, 17:13
autor: fryzjer
Według mnie,bez DB-kilera,silnik pracuje hu...owo.Jak dla mnie silnik,pracuje naprawdę fajnie z kompletnym tłumikiem.Z resztą.Inżynierowie,wydumali taki tłumik,aby był on najbardziej optymalny dla silnika,więc po co kombinować.Lepiej kolego "sian",dokup tego DB..,to sam zauważysz różnicę.To tylko,moje zdanie.

Re: DB killer a jego brak - różnica

: 29 gru 2017, 18:21
autor: novvy
Ostatnio u siebie też postanowiłem sprawdzić jaka jest różnica w pracy bez dbkillera. Na początku ukręciłem tą śrubkę fi 6 która trzyma dekielek z wkładem więc późnej musiałem to rozwiercić ale wszystko poszło dobrze. Po wyjęciu dbkillera dźwięk był mniej przyjemny jak dla mnie - takie zbyt głośne popierdywanie z dziwnym echem ale wydaje mi się, że motorek lepiej się rozpędzał. Przed skręceniem postanowiłem jednak zmienić trochę tą wkładkę: uciąłem rurkę przy samym dekielku tak daleko jak tylko mogłem. Dźwięk wrócił do normy, jest tylko delikatnie głośniej. Testy na drodze zrobię ze względu na pogodę pewnie dopiero w nowym roku.