Deflektor, owiewka XT600Z Tenere (3AJ)
: 14 kwie 2010, 20:51
Oryginalna owiewka turystyczna do modelu 3AJ kosztuje w granicach 150-160 zł. Udało mi się zrobić w domowych warunkach szybę dłuższą niż standardowa.
Potrzebne:
-Pleksi 25zł
-żółta okleina i literki 10zł
-wyrzynarka (piłka skokowa)
-piekarnik i dobre chęci
Na początku odrysowałem na papierze z oryginalnej szyby zarys w którym łączy się szyba z owiewką, górę w miarę możliwości symetrycznie.

Następnie wyciąłem wzór narysowany na papierze

który odrysowałem z kolei na pleksi.

UWAGA! robiąc obrys pleksi trzeba dać jej do 0,5 cm nadmiaru bo kurczy się pod temperaturą
Wyciąłem kształt narysowany na pleksi, tak jak na rysunkach poniżej.


Teraz szklaną szybę owinąłem gazetą żeby się pleksi nie przyklejała. Jak widać nie mieści się ona normalnie to dałem pod skosem
Ustawiamy piekarnik na 200 stopni Max na 10-15 min (najlepiej sprawdzić czy jest już miękka)

Teraz musimy szybko działać wyjmujemy pleksi z piekarnika, jest jak guma. Najlepiej jak by nam pomogła 2 osoba w formowaniu szyby przy motocyklu. Teraz zależy wszystko od naszych zwinnych rączek
(bez skojarzeń).
Pleksi można później dopracować na szlifierce, otwory itp.
A oto efekt końcowy (napisy trochę uciekły, ale to nie na wystawę
):





Potrzebne:
-Pleksi 25zł
-żółta okleina i literki 10zł
-wyrzynarka (piłka skokowa)
-piekarnik i dobre chęci

Na początku odrysowałem na papierze z oryginalnej szyby zarys w którym łączy się szyba z owiewką, górę w miarę możliwości symetrycznie.
Następnie wyciąłem wzór narysowany na papierze
który odrysowałem z kolei na pleksi.
UWAGA! robiąc obrys pleksi trzeba dać jej do 0,5 cm nadmiaru bo kurczy się pod temperaturą
Wyciąłem kształt narysowany na pleksi, tak jak na rysunkach poniżej.
Teraz szklaną szybę owinąłem gazetą żeby się pleksi nie przyklejała. Jak widać nie mieści się ona normalnie to dałem pod skosem

Teraz musimy szybko działać wyjmujemy pleksi z piekarnika, jest jak guma. Najlepiej jak by nam pomogła 2 osoba w formowaniu szyby przy motocyklu. Teraz zależy wszystko od naszych zwinnych rączek

Pleksi można później dopracować na szlifierce, otwory itp.
A oto efekt końcowy (napisy trochę uciekły, ale to nie na wystawę
