Strona 1 z 1

nie odpala na podnózku

: 27 maja 2012, 19:24
autor: bartxt
witam

Wczoraj to niemal rozrusznik zajechałem :niewiem: Moto rozgrzane krece i nic. Stoi na luzie na bocznej stopce i ani du du.
zamknloem stopke by przepchnac w inne miejsce ale odpychajac sie spóbowałem rozruchem jeszcze raz
Złapał od razu :o
wyciagam podpurke on gasnie (jest oczywiscie na luzie)
Do tej pory było ok tzn. (gasł po wbiciu biegu przy otwartej stopce)

? :?: :?: :?: o co lata teraz :|

Re: nie odpala na podnózku

: 27 maja 2012, 20:52
autor: przemo17po
Ja mam dla cb prostą radę odłączyć w cholere czujke od podnóżka i masz spokój. Powiedz ile razy zdarzyło ci się zapomnieć o złożeniu przed jazdą ? Jak dla mnie zbędny gadżecik i szkoda zawracać sobie głowę tym w sezonie :biker:

Re: nie odpala na podnózku

: 28 maja 2012, 08:58
autor: dzekson
i co? porada kolegi przemo17po poskutkowała?
Wątpię,,,
Poza tym, to głupota taką rzecz podpowiadać, a co będzie gdy motocykl trafi w inne ręce (pożyczony do przejażdżki, sprzedany)? Taki nowy kierowca może akurat ten jeden jedyny raz zapomnieć o złożeniu podnóżki i super-orzeł pewnikiem wykonany.

A swoją drogą radziłbym przyjrzeć się nie czujnikowi rozłożonej podnóżki, bo on jest sprawny, a stycznikowi lub złączu przy klamce sprzęgła.

przemo17po pisze:Ja mam dla cb prostą radę odłączyć w cholere czujke od podnóżka i masz spokój. Powiedz ile razy zdarzyło ci się zapomnieć o złożeniu przed jazdą ? Jak dla mnie zbędny gadżecik i szkoda zawracać sobie głowę tym w sezonie :biker:

Re: nie odpala na podnózku

: 28 maja 2012, 09:10
autor: ArturS
dzekson pisze: A swoją drogą radziłbym przyjrzeć się nie czujnikowi rozłożonej podnóżki, bo on jest sprawny, a stycznikowi lub złączu przy klamce sprzęgła.
Ten przy klamce nie ma nic do bocznej stopki, a tutaj ewidentnie ona jest winowajcą. Ja przypadkiem wyrwałem kabel z tego czujnika i jedyne co to mnie cholera brała jak w offie go przydusiłem, bo trzeba było szukać luzu żeby odpalić silnik, a nie zawsze była ku temu odpowiednia pozycja :lol: Ten przy klamce działa na zwarcie, tj. "jest zwarcie" to silnik na biegu odpalisz, nie ma to nie odpalisz. Zwarcie pojawia się przy naciśnięciu klamki.
Co do szujki stopki bocznej, to w niektórych motocyklach wręcz radzą od razu go odpiąć. Zdaje się w DRZ to jest normalny zabieg, bo inaczej przy wyskokach, czy też lądowaniu silnik przygasa. Do KLE 500 z pół roku szukałem nowego czujnika, bo na początku często się zapominałem, a że przekazałem motocykl żonie, to z pewnością ona będzie popełniać podobne gafy ;) Oryginał załatwiłem o jakiś kamor.

Re: nie odpala na podnózku

: 28 maja 2012, 11:22
autor: dzekson
Wyciągam wnioski z opisu problemu:
- "zamknloem stopke (...) złapał od razu"
- "wyciagam podpurke on gasnie"
czyli, że jest prawidłowa reakcja na zmianę stanu położenia bocznej stopki.
A są tylko dwie możliwości:
1. styki zwarte przy stopce złożonej - możliwy rozruch ale gdy jest wrzucony bieg to musi być spełniony jeszcze drugi warunek - klamka sprzęgła wciśnięta (=zwarcie jej styków)
2. styki rozwarte przy rozłożonej - rozruch niemożliwy gdy bieg nie jest neutralny i to niezależnie od wciśnięcia klamki sprzęgła

Schemat poniżej z manuala pokazuje zasadę działania obwodu rozruchu w XT.
Uwaga! jest to schemat logiczny, a nie fizyczny i nie oddaje on wprost istniejących połączeń w motocyklu.
Obrazek
Oznaczenia (wg manuala):
1 - akumulator
2 - przełącznik główny (stacyjka)
3 - przełącznik "SILNIK STOP"
4 - przekaźnik rozrusznika
5 - przekaźnik odcięcia obwodu rozrusznika
6 - włącznik chwilowy START
7 - rozrusznik silnika
8 - łącznik pozycji biegu NEUTRAL
9 - łącznik klamki sprzęgła
10 - łącznik stopki bocznej

I widać, że łączniki: klamki sprzęgła i stopki bocznej są połączone szeregowo więc mają ze sobą wiele wspólnego: oba odpowiadają za ciągłość jednego obwodu.
Ja to rozumuję tak: na biegu neutralnym gdyby styki stopki bocznej były uszkodzone i:
1. ciągle zwarte to silnik pracowałby nieważne w jakiej pozycji byłaby podnóżka
2. ciągle rozwarte to silnik gasł by przy wrzuceniu biegu nieważne w jakiej pozycji byłaby podnóżka

Być może coś przekombinowałem myślowo z tym problemem,,,
A może w tym manualu, na który się powołuję jest jakiś błąd lub dotyczy innego modelu XT600
(manual wydanie angielskie 1990r, strony 7-21...7-26)

Do autora wątku - o jakim modelu XT konkretnie mówimy?

Re: nie odpala na podnózku

: 28 maja 2012, 12:04
autor: Gacek
U mnie W 3TB stopka odcina zapłon dając sygnał do modułu jej zwarcie odcina zapłon wystarczy zalać wodą moto nie pojedzie .Czujka na klamce natomiast połączona jest przekaźnikiem rozrusznika tak jak czujnik biegu jałowego luzu i działa przy zwarciu styków zamiennie ale tylko na rozrusznik .Jak wyjdzie zwarcie na obwodzie stopki to można kręcić rozrusznikiem do bulu i tak nie zapali .Sojrzał bym na kostkę łaczacą wyłącznika zapłonu w kierownicy z inastalacja może nie ten kierunek na który wskazywał by opis ale delikatny luz na stykach często odcinał mi zapłon ruch kierownicą i wszystko wracało do normy .