Strona 1 z 5

W deszczu gasnie !

: 10 cze 2012, 20:51
autor: Aruś
A więc umyje moto szlauchem to nie odpali tylko krecic trzeba dlugo...
Jak jade w deszczu to gasnie, na poczatku odpala od razu ale jak juz kawalek sie przejedzie to i z odpaleniem w tym deszczu ciezko... Dodam ze jak stoje w miejscu w deszczu to chyba nic sie nie dzieje...
Moto ogolnie nie umiem wyregulowac tak, zeby nie strzelalo przy schodzeniu z obrotow (typowe przy za malej mieszance paliwa czy przy oznace wlączenia rezerwy...)
Mysle ze to wina lewego powietrza?
Elektryka sprawdzona, gaznik wyczyszczony, ladowanie dobre (+nowy akumulator)

Co robic? Gdzie szukac? Wyciągnąc caly airbox?

Re: W deszczu gasnie !

: 10 cze 2012, 21:17
autor: terenowiecc
Przeniosłem to odpowiedniego działu ;)

Ja na początku bym przejrzał wszystkie kostki w instalacji i posprawdzał czy dobrze łączą. Może po prostu zawilgotnieje jakiś styk i nie łączy przez co masz problemy z odpalaniem.
Co do strzelania w tłumik to i u mnie czasami huknie, fajny dźwięk :biggrin:
Z tym, że u mnie gaźnik nie jest jeszcze wyregulowany tak jak być powinien więc nie wiem jak na prawidłowym ustawieniu będzie.

Re: W deszczu gasnie !

: 11 cze 2012, 09:10
autor: Magic
Zacznij od sprawdzenia czujnika bocznej stopki. Jak go zalejesz(a jest słabo hermetyczny) robi zwarcie i odcina zapłon. Niestety często tak mi robił jak wjeżdżałem do jeziorka, a potem musiałem motor wypychać po kolana w wodzie.

Re: W deszczu gasnie !

: 11 cze 2012, 14:12
autor: Gacek
Słuszna uwaga Magica :!: dodam masz pod fają świecy gumowe uszelnienienie ? no i sama świeca ?
Co do strzałów z wydechu (oryginalny czy przelot ? )
Strzał z przerwy zapłonu to inaczej brzmiąca detonacja , z schodzenia z obrotów na modyfikowanej końcówce inne odgłosy :| brakujące paliwo jeszcze inna .Więc Można łatwo to zbadać porównując odgłosy wyłączając np zapłon odcinając dopływ paliwa na marchew y to ew zmiana ciśnień na końcówce wydechu ew ma wpływ na poziom niskich obrotów .

Re: W deszczu gasnie !

: 11 cze 2012, 21:25
autor: Aruś
Kostki dalem nowe ale sprawdze.
Czujnik wyrzucony jak i wyłączone kable przy kierownicy (czerwony guzik)
Na świecy jest guma.
Typowe strzelanie jak przy braku paliwa... tylko Wiadomo odrobine mniej. Kiedys tak nie bylo. A wydech bez koncowki i z dziurami :bananaevil:
Na zimnym strzela cześciej a na zagrzanym moto troche mniej...

Jak te kostki sprawdzic ? Moze jeszcze jakis czujnik ? Lać wodą po kostkach i szukac czy co ?
BRAK POMYSLOW

Re: W deszczu gasnie !

: 11 cze 2012, 22:10
autor: Magic
Sprawdz jeszcze filtr powietrza tak profilaktycznie..

Ale skoro to od wody to tylko instalacja, chyba że woda dostaje ci się do zasilania.. Przejrzyj połączenia krućcy dolotowych oraz samego airboxa pod względem pęknieć.

Cewka WN, a przeważnie sam przewód od temperatury i starości też lubią pękać. Jak dostanie się tam woda no to wiadomo gdzie ładunek poleci. polej wodą i zakręć silnikiem w ciemnym pomieszczeniu, jak zobaczysz wyładowanie to masz odpowiedź

Re: W deszczu gasnie !

: 13 cze 2012, 12:35
autor: Aruś
Dzisiaj wieczorem to sprawdze !
A powiedzcie mi jak mozna zmierzyc miernikiem cewke ?
Opornosc? Jaka powinna byc?

Re: W deszczu gasnie !

: 13 cze 2012, 17:05
autor: Magic
Pomiary wg serwisówki:
Rezystancja między złączem wejścia, a złączem masy:
3.4~4.6Ohm.
Rezystancja między przewodem WN a złączem masy:
10.4~15.6kOhm.

Re: W deszczu gasnie !

: 14 cze 2012, 20:21
autor: Aruś
Pomiar rezystencji:
złącze wejścia-złącze masy : 4.1Ohm (ustawione na mierniku 200)
przewód WN-złącze masy : 13.79kOhm (ustawione na mierniku 20k)

Później puściłem motor i po kolei lałem strzykawką. Jak siknąłem mocno w strone cewki zgasł po dodaniu gazu (to samo co w deszczu się działo). Wjechałem do garażu gdzie było ciemno jak w... i kręcąc rozrusznikiem gdzieś przy cewce mi bardzo lekko iskrzyło/ świeciło.

A więc wymiana cewki czy inne działania ?
Dziwne ze na sucho pomiary w normie a jednak w tłumiku bulgoce;/

Re: W deszczu gasnie !

: 14 cze 2012, 20:46
autor: Magic
Obudowa cewki ci strzeliła niestety. Elektrycznie wszystko jest w porządku, ale dostaje niestety przebicia przez brak izolatora.