Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam.
Mam problem z moim 3tb. Po zimie chciałem odpalić sprzęt i nie dało rady. Diagnozą był padnięty akumlator, także zamówiłem nowy,włożyłem go 2 dni temu i wszystko było ok aż do dzisiaj. Dzisiaj przejechałem trasę 250km podczas której też jeszcze było wszystko dobrze. Natomast po przyjeździe na miejsce zgasiłem motocykl i po 10 minutach chciałem ponownie odplić, ale już nie mogę. Odgłosy przy próbie odpalania są bardzo podobne jak przy padniętym akumlatorze. Proszę o pomoc.

Brak ładowania, lub pośniedziałe (słabo przykręcone) styki akumulatora.

Sprawdź napięcie, sprawdź połączenie.

btw. Tego typu wątki występowały na forum.

Ze stykami jest wszystko ok. A mógłbyś napisać gdzie sprawdzić to napięcie?

Woltomierzem mierzyć napięcie na złączach akumulatora. Referencyjnie powinno być: 13.8 +/- 0.3 [V]
Oczywiście na włączonym silniku.

A jak takiego napięcia nie będzie, to dalej należy szukać za reglerem, czyli odpiąć go i przemierzyć rezystancję oraz na uruchomionym silniku napięcie międzyfazowe.

Witam ponownie. Dopiero teraz miałem czas przemierzyć wszystkie napięcia:
- na złączach akumulatora przy wyłączonych światłach 13,6V
- na złączach przy włączonych światłach 12,5V
- napięcie przed regulatorem na wszystkich parach oscylowało od wartości około 24,5V na wolnych obrotach do około 67 na wysokich

I teraz moje pytanie co jest nie tak? Niestety nie posiadam serwisówki, żeby to sprawdzić (znalazłem na płatnych serwisach tylko).

Ładowanie jest, wszystko ogólnie pasuje. Więc teraz zostaje obwód rozrusznika. Przed badaniem czegokolwiek sprawdź proszę jeszcze czy po próbie włączenia silnika napięcie na akumulatorze nie spada do jakiś niskich wartości <12[V].

Jeśli jest O.K. to całkiem możliwe że uszkodzeniu uległ przekaźnik rozrusznika. Do niego idzie bezpośrednio przewód o dużej średnicy z akumulatora koloru czerwonego. Wygląda tak:



By móc sprawdzić czy uległ on awarii, w sposób - najprostszy - użyj szczypiec/"kombinerek" do zwarcia widocznych na zdjęciu 2 nakrętek. Jeżeli rozrusznik ładnie się zakręci to znalazłeś przyczynę jeśli nie to szukamy problemu w rozruszniku.

Może mieć to związek z przekaźnikiem bądź rozrusznikiem jeśli podładowałem aku i teraz normalnie odpala?

Może być taka sytuacja, że podczas rozruchu napięcie na akumulatorze spada gwałtownie i nie ma siły zamknąć przekaźnik i się robi takie sprzężenie zwrotne.

bonzo2 pisze:Witam ponownie. Dopiero teraz miałem czas przemierzyć wszystkie napięcia:
- na złączach akumulatora przy wyłączonych światłach 13,6V
- na złączach przy włączonych światłach 12,5V
- napięcie przed regulatorem na wszystkich parach oscylowało od wartości około 24,5V na wolnych obrotach do około 67 na wysokich

I teraz moje pytanie co jest nie tak? Niestety nie posiadam serwisówki, żeby to sprawdzić (znalazłem na płatnych serwisach tylko).

moim zdaniem za niskie wartości napięcia masz na pracującym silniku .
Wyłączony akumulator powinien mieć w zależności od stanu naładowania od 12,7 do 13 v .Wartości jakie podałeś przy pracującym silniku i pełnym obciążeniu są ewidentnie za niskie twoje aku nie jest ładowane .