Forum Użytkowników Yamahy XT

Jak w temacie.
Jak motocykl jest zimny to nie ma żadnych objawów złej pracy sprzęgła. Natomiast jak się rozgrzeje to w momencie zmiany biegu podczas rozpędzania jest taki efekt jakbym nie całkiem zwolniał dźwignie sprzęgła czuje że się ślizga.Trwa to tylko chwilę i innych objawów nie zauważyłem.
Pomyślałem o lince sprzęgła,ale wymienił ją poprzedni właściciel więc musiało dziać się tak wcześniej.
Wyczytałem do tej pory na forum,że może być to wina pomylonej kolejność tarcz sprzęgła.
Chciałbym się przygotować do tej roboty żeby nie uziemić motocykla na kilka dni i kupić co potrzeba przed rozkręceniem.
Jak myślicie czy to będzie źle złożone sprzęgło(ja tam nic nie grzebałem,ale wcześniej pewnie ktoś coś robił)czy lepiej od razu kupić tarcze i może sprężyny?
A jeśli kupić to jakie?

Jaro, podjedź w piątek lub sobotę do mnie do Zabrza, rozbierzesz XTka na miejscu i wymienisz (lub nie) co trzeba bez kupowania na zapas. Mnie w sobotę niema, ale Thorgal będzie cały dzień grzebał przy busie. Narzędzia są, wszelkie potrzebne szpeje do XTka również (przekładki, tarcze, dwa rodzaje sprężyn, uszczelki).

ArturS pisze:Jaro, podjedź w piątek lub sobotę do mnie do Zabrza, rozbierzesz XTka na miejscu i wymienisz (lub nie) co trzeba bez kupowania na zapas. Mnie w sobotę niema, ale Thorgal będzie cały dzień grzebał przy busie. Narzędzia są, wszelkie potrzebne szpeje do XTka również (przekładki, tarcze, dwa rodzaje sprężyn, uszczelki).

W tym tygodniu nie dam rady,a jak stoisz z czasem po niedzieli?Jak możesz daj nr. tel na priwa to pogadamy.

Sprawa załatwiona.
Dzięki uprzejmości i pomocy Artura obyło się bez większych wydatków.Wymieniliśmy tylko sprężyny i sprzęgło hula.
Dzięki ArturS.
Polecam sklep http://riderparts.pl/ dzięki nim sporo zaoszczędziłem.