
Odkopałem to w jednym ze swoich silników.

EDIT:
Tak, wychodzi, że to WISECO. Nie mogę rozszyfrować górnego oznaczenia, w sensie wiem co to za cyferki, ale nie wiem co oznaczają:

Tłok to 98mm... hmm...


Mówisz o tym co mam czy o tym 12.5:1?ArturS pisze:To WISECO 98.00 o stopniu sprężania 10.0:1. Miałem w ręku (mam chyba w garażu) inną selekcję o sropniu sprężania 12.5:1 - ma potężnego garba wypełniającego przestrzeń kompresji. Ponoć łupie wtedy silnikiem niemiłosiernie. Znajomy to kiedyś wstawił do 1VJ i jeździć się tym nie dało tak waliło w korbę.
Głowicę mam, właśnie docieram gniazda, szifuje i poleruję kanały dolotowe i wylotowe. Jak to poskładam to postaram się sprawdzićGacek pisze:Zawsze jak eksploruje ten piec to staram się badać realnie parametry odnosząc się do manualaprzyznam się szczerze ze nigdy nie obudziłem się na czas aby zmierzyć pojemność głowicy (komory sprężania)
.
Parametry uzyskanej kompresji jakie producenci tłoków zapodają są dla mnie czasami absurdalne.Podobnie jak ogólnie przyjęty współczynnik wzrostu ciśnienia dla kompresji
.
Na amortyzatorach na ile głębiłem temat stosują 1.4 dla gazu w stosunku do stopnia sprężania dla silnika natomiast 1.25 gdzie w skład mieszanki wpada waha która ulega pod wpływem temperatury dodatkowemu rozprężeniu. Moze ktoś ma głowicę na wierzchu i zaleje na lustro naftą potem zleje do menzury i określi ile ma cm 3 ? .