Forum Użytkowników Yamahy XT

Witajcie

Chwilę nie miałem problemów aż do teraz.
Moto po remoncie ledwo dotarte i pojawił się problem z odpalaniem
Otóż na ssaniu zapala elegancko lecz po ok 10-15s(szybciej jak dodam gazu) gaśnie i już za cholerę nie chce zapalić.
Wymieniłem gaźnik po uszkodzeniu poprzedniego(nie pytajcie jak ) bez regulacji zapalił i ta sama historia tyle że chodził ze 20s. Świeczka jest mokra ale może to być spowodowane moją próbą uruchomienia silnika po zgaśnięciu.
Sprawdzałem endoskopem i na tłoku nie ma dużej ilości paliwa

Za cholerę nie wiem co mu jest. Dodam że zanim to się stało zapalił i z wielkimi trudnościami(i dymieniem) przejechałem ok 10km. Objawy były takie jakby za mało paliwa dostawał i musiałem bardzo powoli odkręcać manetkę żeby się nie zdusił.
Po 10km przerwa na papierosa i już nie chciał odpalić

Czy ma znaczenie jak zamontuję króćce dolotowe? Miałem z nimi problem po remoncie i wielokrotnie je zamieniałem i odwracałem żeby pasował gaźnik. Jeden z nich ma taki zaślepiony cycek i nie wiem od czego on jest i czy ma jakieś znaczenie

Zaślepiona końcówka wychodząca z lewego króćca ma zastosowanie właściwie tylko w XT600Z Tenere - jest tam podłączona pompa podciśnieniowa. W pozostałych modelach element ma być zaślepiony.
Co do objawów, to wygląda na temat paliwowy. Najłatwiej przygotować cobie jakiś samostart i gdy problem się pojawi, to mu psiknąć w dolot. Jak zatrybi, to wszystko wiadomo. Choć dziwi mnie to dymienie Iskra jest, gdy pojawia się problem?

Tak iskra jest ale nie wiem czy nie za słaba. Jutro jak uda się piec odpalić to sprawdzę jaka jest iskra jak działa
Poprzednio jak wydmuchało uszczelkę to dym wyraźnie śmierdział olejem teraz nie ma takiego zapachu a raczej jest on normalny

Dziwi mnie że zapalił bez ssania czego wcześniej nie udało mi się uczynić na zimnym.Na ssaniu nie zapala wcale(Tak było na starym gaźniku i tak jest na nowym)

Ustawiłem gaźniki na iglicach o 1 rowek do góry i jest dużo lepiej aczkolwiek po wyłączeniu ssania chodzi nierówno i czasem zgaśnie(pomaga podniesienie obrotów)

Nie wiem co mu tak z dnia na dzień odwaliło że aż musiałem regulować na iglicach
Jeszcze mam pytanie odnośnie dysz głównych w lewym gaźniku jest to 120 w prawym była 130 ale zmieniłem na 120 bo tak miałem w starym gaźniku czy to może być przyczyną nierównej pracy?

wg, serwisów-ki lewe 130 prawa 120

Oczywiście mówimy lewy-sterowany linką prawy podciśnieniowy tak?

Nie ma co ja się poddaję bo ten silnik mnie wykończy
Więcej przy nim dłubie jak jeżdżę

Jak ktoś szuka moto które kopci i bierze olej to niedługo pojawi się na OLX

Krynin pisze:Witajcie



Czy ma znaczenie jak zamontuję króćce dolotowe? Miałem z nimi problem po remoncie i wielokrotnie je zamieniałem i odwracałem żeby pasował gaźnik. Jeden z nich ma taki zaślepiony cycek i nie wiem od czego on jest i czy ma jakieś znaczenie

Może uszkodziłeś przy wielokrotnym montowaniu,zamienianiu króćce,i "ciągnie" lewe powietrze?
Króćce szczelnie siedzą w airboxie?

Gaźniki udało się opanować lecz niestety okazało się ze dymienie to wywalone uszczelniacze zaworowe które były wymieniane niedawno.

Ja się już poddaję i zmieniam moto

Wymiana uszczelniaczy zaworowych na jakie? I co było jeszcze robione z głowicą? Skąd diagnoza, że to uszczelniacze?