Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam
ostatnio poskładałem moto po szlifie wszystko niby dobrze rozrząd zawory poustawiane poskładałem zalałem olejem chce odpalić kręci normalnie aż tu nagle odpalił ale tylko raz (jeden strzał) w między czasie coś dupło w silniku i teraz rozrusznik się kręci a wał już nie.
Tu moje pytanie co sie rozpadło i dlaczego ew. jak to naprawić?

no musisz rozebrac pokrywe od strony magneta cała.i powinienes zobaczyc co sie stało jak wszystkie zebatki całe to ta za magnetem siadła ta doża.ona działa ze w jedna strone szie kreci wał a w druga sama zebatka moze tam cos zerwało .musisz to rozebrac.

rozebrałem tą małą pokrywkę od rozrusznika no i z całą pewnością stwierdzam że masz racje rozpadło sie to coś pod magneśnicą i ta duża zębatka kręci sie już w obie strony
Rozbierał to już ktoś ?

no ja tylko sciagałem ta zebatke tzn sciagasz magneto i potem ona zejdzie.a dalej to nie mam pojecia.to juz musi ktos inny sie wypowiedziec.gacek napewno wie:_)

Witam
to ja forumowy spamer jak kolega młody z przekąsem podkreślił .
Myślę ze nie minie cię rozkręcenie lewej kapy wtedy wszystko powinno się wyjaśnić - może być opcja ze miałeś słabo dociągnięte koło magnesowe na wale i ucięło klin ale to już podczas demontażu łatwo stwierdzisz co i jak .

sytuacja opanowana winny wszystkiemu był ucięty klinek

no to teraz zapakuj mu 125 N (DOCIĄGNIJ) I niepowinno uciąć

jak bardzo się cieszę że niemam rozruchajki a klinik jatwo dobrać w sklepie rolniczym