Widzę że pamiętaszdzekson pisze:Z tego co się zorientowałem masz problem z gaźnikiem od września 2011, brałem wówczas udział w dyskusji.
Wg mnie masz kilka fleków w swojej XT stąd tak trudno nam na odległość trafić z diagnozą, bo jeden problem nakłada się na drugi i zakłócają objawy i ocenę.
.

Po roku wkońcu koniec problemów, a były nimi:
- krućce na początku
- ładowanie (miedzy regulatorem a akumulatorem)
- popalone kable i kostki
- fajka, żwieca, kabel WN (już profilaktycznie powymieniałem)
- zmiana cewki na z VFR 750 ( ponieważ tranzystorowy zapłon czy coś tam:) w kazdym razie inny niż w starszych XT )
Teraz wkońcu smigam bez problemów z ogromną ilością wiedzy




Świeca kawa z mlekiem a śruba na ok 5,5

Na dobrą sprawę gaźnik nigdy nie był winny

