Stukot silnika

[klosio3]

ostatnio w mojej xt 600 tenere uslyszalem delikatny stukot silnika... mniej wiecej w okolicach glowicy. Z czasem sie to nasililo i teraz juz dokladnie slychac ze cos jest nie tak, gdy silnik chwile pochodzi i sie dosyc nagrzeje juz tak bardzo tego nie slychac. Podczas dodawania gazu stukot ustepuje calkowicie, nie zauwazylem aby motor stracil na sile lub cos podobnego. Tutaj moje pytanie: wiecie co moze byc na rzeczy ??
Ps. Typ silnika 1VJ

[ogur69]

sprawdziłbym w pierwszej kolejności luzy zaworowe mogą mocno odbiegać od nastawuw fabrycznych po dobrym rozgrzaniu od rozszeżania się cieplnego może zanikać stukot,jeśli tonieto to może sworzeń w głowce korby ma luz lub pęknięta sprężyna zaworowa

[bylek]

Elo
Szczerze, to polecam się nie martwić... W monocylindrówkach to normalne, po czasie będzie Ci stukać nawet mocniej (wiem z własnego doświadczenia na dwóch XTkach). XT jeździ nawet jak masz 2mm luzu na swożniu Ale wtedy już nie stuka tylko wali jak cholera. Nie przejmuj się - jeżeli go nie przegrzewasz i zmieniasz olej, nic mu nie będzie. Co do ekstremalnych akcji wewnątrz cylindra - 5mm papierowej uszczelki na tłoku również potrafi narobić niezłego hałasu, ale mam nadzieję że masz tam porządek

[klosio3]

No i po sprawie... kapitalka byla... obecnie docieram

[Krzsiek]

A mógłbyś opisać co było robione, co było zużyte i stukało? Takie rzeczy będą dla innych w przyszłości pomocne.

pzdr

[klosio3]

Z tego Co mi wiadomo to gosc ktory to robil wymienil lancuszek rozrzadu wyslal cos do regeneracji ( nie pamietam jak to sie nazywalo ale regeneracja kosztowala 400 zl ) wymienil olej... ale dalej byl metaliczny stukot.
pozniej nowy tlok wossner'a, szlif... (na starym poszedl pierscionek i caly tlok byl porysowany, mial ok. 1mm luzu...)
te drobniejsze czesci powymienial... uszczelniacze, zawory wyregulowal itp.
teraz silnik chodzi malinka ale jedznoznacznej przyczyny stukotu nie znam

[Krzsiek]

To ladnie. Wazne ze teraz dziala

A mozesz napisac w jakiej kwocie to wszystko sie zmiescielo? 400 to sama regenreacja, a do tego tlok, szlif itd

pdro

[klosio3]

1800

[terenowiecc]

Przymierzam się do remontu góry silnika w mojej Kozie, może w ziemie jakby grosza trochę udało się skołować to bym zrobił głowice+tłoczeń.

Napisz proszę kto Ci robił ten remont?
Gdzie kupiłeś tłok i zawory?
Ile wyniosła sama robocizna?

[mazi]

400 to pewnie za regenerację głowicy.
Do tego tłok od 300 do 700zł, szlif ze 100zł, uszczelniacze, uszczelki to kwoty rzędu 200zł w sumie.

Samemu remont góry silnika (bez korby) można obgonić w tych 1000-1200zł na tłoku TKRJ.