Skoczyło spalanie

[MarcinXT]

Witam,
śmigam Xtekiem trzeci sezon, jednak ostatnio daje mi się odczuć wyższe spalanie. Kiedyś robiłem (przy tym samym stylu jazdy) 130km na 7 litrach, a teraz ledwo 110km. Coś się ewidentnie popierniczyło. Zmiany jakie zrobiłem, to zmieniłem luz lewego zaworu ssącego z ponad 0,10 mm na 0,05mm, i bawiłem się wcześniej regulacją gaźnika podciśnieniowego (tą śrubą na zewnątrz), ale wróciłem do ustawienia początkowego.
Podejrzewam, że gaźnik mógł się zapchać, raz mi kawałek uszczelki gąbkowej z filtra powietrza się odkleił i wisiał wydmuchany.
Mam cały manual do yamahy, ale boję się, że jak złożę będzie jeszcze gorzej. Pytanie brzmi co rozebrać w gaźniku i jak, by nie pozmieniać dotychczasowych ustawień, a jedynie go przeczyścić. Może kupić środek do czyszczenia gaźników i psiknąć, bez rozbierania?

[kacza]

Sprawdzić cały układ dolotowy, zająć się filtrem lub jego wymianą, sprawdzic czy nie dostaje nigdzie lewego.Po psiknięciu środkiem samo nic się raczej nie naprawi, proponuję rozłożyć gaźnik, porządnie pędzelkiem go wyczyścić za pomocą benzyny ekstrakcyjnej. Jeśli w środku będą jakieś twarde osady to proponuję kupić specjalny do tego preparat który nie wyżre wszystkiego naokoło. Zobacz jaki masz kolor świecy ( najlepiej po długiej jeździe) jeżeli będzie czarnawa to po prostu silniczek dostaje zbyt bogatą mieszankę w beznynkę i spalanie może być jak najbardziej większe. Możesz ją wymienić przy okazji bo koszt żaden:) pocieszę Cię , na baku robię ze 170 km
Minęło już czasu od dodania Twojego posta, jeśli coś się zmieniło to daj znać

[MarcinXT]

Dzięki za odpowiedź. Przedwczoraj zawaliło mi całkowicie świecę, że zdechła. Przy wyjmowaniu gaźników jeden z króćców w zasadzie odpadł, guma się odkleiła od części przykręcanej do cylindra. Jutro zakładam nowe i mam nadzieję, że to tylko tego wina.

[kacza]

Nie zapomnij potem o nowej już świecy, niektóre raz zalane już nie odzyskują całkowitej sprawności. Kiedyś swiece to były porządne, iskra była taka że człowiek ręką bał się ręką dotknąć a teraz to ledwo ledwo ją widać..

[MarcinXT]

Zgadza się. Jeszcze przed zdjęciem gaźników mimo wyczyszczenia i wypalenia świecy nie chciał na niej gadać. Na zewnątrz iskrę niby miała, a w praktyce dupa. Na starej z przebiegiem 10tys. zapalił od strzała. Oczywiście nową świecę już kupiłem, więc mam nadzieję, że będzie już wszystko jutro idealnie. Boję się jeszcze, by czasem membrana podciśnieniowego nie była uszkodzona, a nie chcę tego rozbierać niepotrzebnie.

[MarcinXT]

Winowajca w załączniku. Po zmianie króćców chodzi idealnie. Ciekawe jak ze spalaniem, ale liczę na odczuwalny spadek.

[ArturM]

Witam,

jestem ciekaw jak ze spalaniem w Twoim moto po naprawie. Ja na baku przejeżdżam 150 km i muszę przełączyć na rezerwę. W większości poruszam się w lekkim terenie, ale mimo to wydaje mi się, że spalanie jest za wysokie. Czy to normalne?

[ArturS]

Mi w lekkim terenie pali tyle co w trasie, tj. 4.5-5l. Rumunię zrobiłem średnio na 4.73l/100km, Bałkany na słabym paliwie 4.54l/100km, to wszystko na objuczonym motocyklu. Natomiast ostatni lokalny zlot xtz, gdzie zamykałem peleton trasy off wyszło 4.2l/100km, ale jechały kobity, można było zasnąć ew. przewrócić się od zbyt małej prędkości, więc I, II, czasaaami III bieg

[ArturM]

Czyli rozumiem, że u mnie coś tam trzeba pogrzebać w gaźniku - regulacja.

[Pawlo]

Czyli rozumiem, że u mnie coś tam trzeba pogrzebać w gaźniku - regulacja.

A ile ci wychodzi dokładnie średnie spalanie? Bo mi kilometry nic nie mówią U mnie wychodzi średnio 6-6,5l/100km, ale jak przyśpieszam to tylko z manetą do końca i to głównie po mieście od świateł do świateł, także tego... wir musi być Raz pojechałem w dłuższą trasę, jakieś 80km równej jazdy z prędkością 90-100km/h to faktycznie spalanie mi spadło do jakoś 5 na 100, jak nie mniej. Także baardzo dużo zależy od stylu jazdy.