Wymiana tłoka TT600R
- mnich_88
- Lubiący błoto
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
- Motocykl: Yamaha TT600R
Wymiana tłoka TT600R
Witam
Jak w tytule, chodzi mi o wymianę tłoka w TTRce. Maszyna zaczyna kopcić przy przygazówce na siwo-niebiesko więc podejrzewam, że remont się zbliża. Jaki tłok polecacie, co jest wart ten T.K.R.J. ?? Jaki jest koszt takiego remontu, wliczając oczywiście szlif cylindra i wszelakie nowe uszczelki i uszczelniacz ??
Jak w tytule, chodzi mi o wymianę tłoka w TTRce. Maszyna zaczyna kopcić przy przygazówce na siwo-niebiesko więc podejrzewam, że remont się zbliża. Jaki tłok polecacie, co jest wart ten T.K.R.J. ?? Jaki jest koszt takiego remontu, wliczając oczywiście szlif cylindra i wszelakie nowe uszczelki i uszczelniacz ??
- Piekny
- Po kostki w błocie
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
- Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4
Re: Wymiana tłoka TT600R
Ja jestem po kapitalce: wymieniony rozrząd, zawory, uszczelniacze, głowica po regeneracji i docieraniu, tłok i pierścienie selekcja B 95.25 - TKRJ, cylinder po honowaniu, korbowód przekuty na korbę TKRJ, wymienione wszystkie łożyska i uszczelniacze (nie aso a z hurtowni na sztuki).
Z robocizną zmieściłem się poniżej 2500zł (w tym przekucie korby u Woryny, szlif + honowanie, regeneracja głowicy)
Z robocizną zmieściłem się poniżej 2500zł (w tym przekucie korby u Woryny, szlif + honowanie, regeneracja głowicy)

-
- Po ośki w błocie
- Posty: 888
- Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31
Re: Wymiana tłoka TT600R
ile pln za wszystkie łożyska ez tych na wale płaciłeś? taki pi razy oko?
- Piekny
- Po kostki w błocie
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
- Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4
Re: Wymiana tłoka TT600R
Bodajże w granicach 300zł tak, też te na wale, na skrzyni biegów etc. (cholera a może nawet coś mniej, płaciłem hurtem za robociznę i inne szpeje, nie pamiętam dokładnie)
Mechanik który ogarniał mi silnik przerobił tych sprzętów już taką ilość że z pamięci w hurtowni komplet łożysk brał.
Nie ma co przepłacać w ASO jeśli na sztuki te łożyska można dorwać o tej samej jakości w cenie o wiele niższej, zresztą to dosyć popularna jak na polskie warunki opcja
Kurde drugi raz edytuje: łącznie z uszczelniaczami chyba nawet...
Mechanik który ogarniał mi silnik przerobił tych sprzętów już taką ilość że z pamięci w hurtowni komplet łożysk brał.
Nie ma co przepłacać w ASO jeśli na sztuki te łożyska można dorwać o tej samej jakości w cenie o wiele niższej, zresztą to dosyć popularna jak na polskie warunki opcja

Kurde drugi raz edytuje: łącznie z uszczelniaczami chyba nawet...
- mnich_88
- Lubiący błoto
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
- Motocykl: Yamaha TT600R
Re: Wymiana tłoka TT600R
Piękny po co wymieniałeś korbę, po czym poznać, że jest do wymiany ?? Łożyska miałeś zajechane, czy profilaktycznie wymieniałeś, bo nie wiem czy jak rozbiorę silnik i będzie to faktycznie tłok (pierscionkki) to czy wymienić tylko to czy trzeba szukać więcej
- mnich_88
- Lubiący błoto
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
- Motocykl: Yamaha TT600R
Re: Wymiana tłoka TT600R
aha i jak sprawuje Ci się ten tłok ??? różne opinie słyszałem, ale skłoniłbym się ku niemu bo 300 PLN to nie 600 za wossner'a
- Piekny
- Po kostki w błocie
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 15:02
- Motocykl: Yamaha TT600R 2001 5CH4
Re: Wymiana tłoka TT600R
Korba po 13 latach niewymieniania (oryginał yamahowy), była w dość dobrym stanie jednak w pewnym położeniu czuć było drobny luz na sworzniu/łożysku - minimalna owalizacja.
Dla spokoju własnego sumienia to wymieniłem, gdyby dół rozpadł się przez durne oszczędności bo góra odzyskała pełną kompresje chyba bym się popłakał.
Jak robić to porządnie.
Co do tłoka to co mam napisać? Jestem zadowolony, porównania do wossnera nie mam ale na razie nic złego się nie dzieje, oprócz tego że mocy odczuwalnie pojawiło się więcej.
Nakręciłem już około 500km, przede mną kolejna zmiana oliwy na już docelową (docierka na minerale 10W40) z tym że sam się bije z myślami czy kupić sprawdzony półsyntetyk motula 5100 czy szaleć i ładować syntetyk...
Mając porównanie stary tłok IZUMI (oryginał/nominał) i nowy TKRJ to są to dokładnie te same tłoki, takie same odlewy, kształty itd, czyli ArturS ma 110% racji ze to ta sama fabryka.
Z tego co wiem to Artur nakręcił już trochę bezawaryjnych kilometrów na tych tłokach więc i on może się wypowiedzieć.
Dla spokoju własnego sumienia to wymieniłem, gdyby dół rozpadł się przez durne oszczędności bo góra odzyskała pełną kompresje chyba bym się popłakał.
Jak robić to porządnie.
Co do tłoka to co mam napisać? Jestem zadowolony, porównania do wossnera nie mam ale na razie nic złego się nie dzieje, oprócz tego że mocy odczuwalnie pojawiło się więcej.
Nakręciłem już około 500km, przede mną kolejna zmiana oliwy na już docelową (docierka na minerale 10W40) z tym że sam się bije z myślami czy kupić sprawdzony półsyntetyk motula 5100 czy szaleć i ładować syntetyk...

Mając porównanie stary tłok IZUMI (oryginał/nominał) i nowy TKRJ to są to dokładnie te same tłoki, takie same odlewy, kształty itd, czyli ArturS ma 110% racji ze to ta sama fabryka.
Z tego co wiem to Artur nakręcił już trochę bezawaryjnych kilometrów na tych tłokach więc i on może się wypowiedzieć.
- homeraczos
- Lubiący błoto
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 sty 2012, 21:34
- Motocykl: yamaha tt 600
- Lokalizacja: starachowice
Re: Wymiana tłoka TT600R
napewno nie polecam tłoki OMP w mojej opini to kicha kolega kupił motor od znajomego który robił remont i zastosował taki tłok OMP po jednym sezonie pierścienie sie zatopiły w tłoku sam osobiście mu robiłem remont i zdziwiałem sie jak ten tłok jest zajechany
kumpel nie miał kasy na wosnera i założyłem TKRJ było to 2 sezony temu teraz już zaczyna sie trzeci i olej od wymiany do wymiany dodam że też jest zawodnik i już po tygodniu od remątu na kole to bacił do oddcinki i szczały na 2 biegu i wszystko gra docieranie mu zrobił pierwsza klasa naj ważniejsze jest pilnować temperature
co do korby to pierwszy wgląd to luzy na boki lekki luz jest fabrycznie jak ma głowka korby tak około 3-4 mm luzu od skrajnych położeń to jest git
korbe jeszcze można sprawdzić łapiąc ją w dwa palce równiutko naciągając do góry i precyzyjnie pukając gumowym młotkiem jeżeli będzie stukot metaliczny to korba do roboty
kumpel nie miał kasy na wosnera i założyłem TKRJ było to 2 sezony temu teraz już zaczyna sie trzeci i olej od wymiany do wymiany dodam że też jest zawodnik i już po tygodniu od remątu na kole to bacił do oddcinki i szczały na 2 biegu i wszystko gra docieranie mu zrobił pierwsza klasa naj ważniejsze jest pilnować temperature
co do korby to pierwszy wgląd to luzy na boki lekki luz jest fabrycznie jak ma głowka korby tak około 3-4 mm luzu od skrajnych położeń to jest git
korbe jeszcze można sprawdzić łapiąc ją w dwa palce równiutko naciągając do góry i precyzyjnie pukając gumowym młotkiem jeżeli będzie stukot metaliczny to korba do roboty
- mnich_88
- Lubiący błoto
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
- Motocykl: Yamaha TT600R
Re: Wymiana tłoka TT600R
Rozumiem Homeraczos, że jeżeli np. rozbiorę głowicę, cylinder i tylko tłok się okaże do wymiany to kupuje go za 300 zł + szlif, jakieś 150 zł + uszczelka za 100 zł i można składać ?? Oczywiście olej przy docieraniu i filtr itp tego nie licze.
- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: Wymiana tłoka TT600R
Mniej więcej tak jest jak piszesz 
