JAKI POZIOM PALIWA W GAŹNIKU XT 600 3TB

[tomek125z]

witam, mam powazny problem z mocą w mojej maszynie, po zimie zaczolem znów śmigać i wszystko super działało całą wiosne motor leciał prawie 170km/h bez zadyszki, mało palił bo około 4 litrów jak mu bardzo nie cisnołem super się wkręcał na obroty na kazdym biegu ciągnął pieknie do przodu, i stwierdziłem ze moze mozna cos jeszcze poprawic(głupek), jakies 2 miechy temu wyczysciłem filtry bo były zakurzone,sprawdziłem zapłon było wszystko wporządku(wyprzredzenie i iskra) i rozkręciłem gaźnik zeby wyczyscic z ewentualnych smieci i przy skręcaniu gaźnika przycisneło mi sie pływaki..moze nic nie stało sie a moze cos sie wtedy zmieniło i odgiolem troszke blaszke co iglice porusza i motor od tej pory jest zamulony i chodzbym nie wiem jak ustawiał te blaszke co reguluje poziom paliwa to motor jest zamulony nie ma mocy..moze pół z tego co było.. pojedzie max 120 nie wkręca sie juz na obroty tak jak kiedys i więcej pali ..w gaźniku jest taka dziórka na bocznej sciance komory pływaka do podawania paliwa do drugiego gaźnika ona jest na pewnej wysokosci więc paliwo powinno byc na wiekszej wysokosci niz ta dziórka zeby do niej napływac bez problemu to jest pewne i nizszy poziom niz rórka do odprowadzania nadmiaru paliwa...... a jednak gdy mi sie paliwo konczyło w moto( w gazniku równiez to motor troche ozywał i nagle buuuu koniec jazdy)..takie cosik i nie wiem co robic... jaki ma byc ten poziom wkoncu...czy to słaba iskra sie zrobila i nie wkręca sie na wysokie obroty? motor zapala na kopa bez problemu , dodamm ze króćce są wporządku , prosze o jakies podpowiedzi

[Krzsiek]

Poniżej masz wyciąg z serwisowki.
Tabelka z danymi i procedura ustawiania poziomu paliwa i pływaka.

pzdr

[Krzsiek]

A propo 2 strony z serwisówki:

Ustawienie pływaka na suwmiarkę nie musi skutkować w efekcie prawidłowym poziomem paliwa.

Wiec trzeba to zawsze sprawdzić wężykiem i w razie potrzeby skorygować.

[Gacek]

Zastanawiam się teraz bo na szybko dzisiaj dłubałem w gaźniku (zupełnie bezmyślnie ) .
Ostatnio dręczyła mnie przypadłość typu wjeżdżałem na wertepy i xt przy pełnej dłuższej odkrętce nie chciało się kręcić - dzisiaj przegioł już pałe bo ledwie wróciłem ew brak paliwa przyczyna prawidłowo zdiagnozowana (zasyfiony filterek przed zaworem ) odruchowo na szybko działając bo zaczeło sypac zabami z nieba odruchowo sprostowałem blaszkę od pływaka dociskającą zaworek . Mam obecnie pełną tabula-raza czym się reguluje poziom paliwa ? deszcz zaczął lać mi się po grzbiecie na szybko poskładałem bo mam mało miejsca w garażu do dłubania .

[Krzsiek]

Czym? ta blaszka.
Jak? do odpowiedniego poziomu mierzac wezykiem.

Jak masz zupelna czystke, to mozna na suwmiarke - tak zeby od czegos zaczac, a pozniej sprawdzic wezykiem i skorygowac.
Mierzysz w chwili kiedy blaszka stykajac sie z zaworkiem zaczyna dotykac i zamykac.

[Gacek]

Dzięki za szybkie info rozpuściły mi się chyba uszczelki na kranikach i raczej to materiał z nich zasyfił cały filtr przed iglicą - jak ściągałem zbiornik waha lała mi się obydwoma kranikami na dodatek po złożeniu pakowało się paliwo dolnym otworem przelewu (pewnie pływak zawisnął po odpaleniu się zamknął ) "wszystko jest w normie ".
Miałem obawy tylko o to czy nie ma jakiegoś mech. reg poziomu pływaka .Ja mało dłubię w silnikowych sprawach w xt zmiana oliwy , okr . kontrola luzów zaworowych tylko zmieniam opony i w zawiasami sporo się bawię .

[JAWKA SIEDLCE]

Gacek na nitro z chemicznego długo niepolatasz a i mocy zbytnio nieprzybędzie

[Gacek]

Gacek na nitro z chemicznego długo niepolatasz a i mocy zbytnio nieprzybędzie

nie wiem co leje do baku polegam ślepo w uczciwość sprzedawcy stacji na których kupuję - uszczelki pseudo gumowe w kranikach mi się rozpuszczają moto nie chce mi ostatnio chodzić na pełnym gwizdku co prawda juz nie gaśnie z braku wachy .Musze wygospodarowac chwilę czasu dla xt i na spokojnie ogarnę temat

[JAWKA SIEDLCE]

Zmień stację i zobacz czy się poprawi naprawdę są problemy z jakością paliw , ostatnio pisałem o chemikaliach wymieszanych z benzyną. Ale przypomniała mi się sytuacja kiedy znajomy zatankował auto w wawce na renomowanej stacji i pompe paliwa odkształciło i zalazła jakimś zielonym syfem

[Gacek]

Nie wiem ale nie leję paliwa na jednej stacji natomiast z wyzej wymienionego powodu mam pewne problemy bo nie mam rezerwy parę razy zdarzyło mi się pchać pewne odcinki ale z reguły to zjazd na luzie bo do domu albo stację paliw raczej mam z górki bo mieszkam w dolinie .
Wynikł mi pewien problem śrubka która zawsze popuszczałem aby zweryfikować poziom jest nie do ruszenia