Dzisiaj był u mnie znajomy robiący kapitalkę w XT600Z (robi wyprawówkę do latania po Afryce), korbę oddawał do Woryny i zeszło na temat tłoków, bo "wcisnąłem mu" TKRJ

. Woryna niestety potwierdził, że jakaś ch..jnia ostatnio z wossnerami. Nie wiem o jaki okres chodzi, ale sprawa dość świeża. Reklamacja goni reklamację

Skoro facet, który jest sporym autorytetem w PL nagle odradza to, co jeszcze niedawno bezapelacyjnie polecał, to coś jest na rzeczy

Coś jest nie tak właśnie z pierścieniami. Albo pojawiły się podróbki, albo (nie chce mi się wierzyć) wossner pojechał po bandzie z jakością. Większość tłoków na naszym rynku nie pochodzi z dystrybucji oficjalnego dystrybutora (Heidemann), a z Olka (Bielsko) - do tej pory sam też bym brał z Olkowni, bo skoro teoretycznie to samo, to po co przepłacać

Może jednak to nie to samo?
